Kalifornia zmagała się ostatnio z dość wysoką temperaturą i silnymi porywami wiatru. Wiało tak bardzo, że na jednym z placów budowy w San Francisco samoistnie obracał się dźwig.
Od poniedziałkowego wieczoru w Kalifornii bardzo silnie wiało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że to konsekwencja oddziaływania dwóch silnych systemów barycznych.
Po zachodzie słońca na górze Mount Diablo, mniej więcej 60 kilometrów od San Francisco, odnotowano porywy o prędkości do 110 kilometrów na godzinę. Na wzgórzach w pobliżu miasta wiało z kolei ze średnią prędkością 48 km/h.
W wielu regionach Stanów Zjednoczonych obowiązywały alerty przed silnym wiatrem.
Siłę podmuchów doskonale obrazuje film nagrany w nocy z poniedziałku na wtorek w San Francisco. Wiatr bez najmniejszego problemy kręcił dźwigiem na jednym z tamtejszych placów budowy.
26,6 stopnia Celsjusza zimą
Mimo silnego wiatru w całej Kalifornii zrobiło się zaskakująco ciepło. Meteorolodzy NWS zwrócili uwagę, że temperatura bardziej przypomina lipcową niż styczniową.
W San Francisco termometry pokazały 24 stopnie Celsjusza, bijąc rekord temperatury dla stycznia z 1920 roku. Wtedy temperatura sięgnęła 21 stopni. Z kolei w Oakland temperatura wyniosła 26 st. C, przebijając poprzedni rekord o 4 stopnie. Jeszcze wyższą temperaturę odnotowano w Santa Rosa - 26,6 st. C.
Autor: kw / Źródło: ENEX