Jechali na rowerach po wzgórzach Adelajdy, kiedy natknęli się na spragnionego koalę. Zatrzymali się i napoili zwierzę. Na filmie słychać, jak koala łapczywie pije wodę. Upały w Australii nie ustają, a cierpią na tym zwierzęta. Wycieńczone szukają pomocy wśród ludzi.
Anne Heusler jechała na rowerze po wzgórzach Adelajdy z grupą rowerzystów. Po drodze natknęła się na koalę. Zwierzę wspięło się na jej rower i łapczywie piło wodę, było bardzo spragnione.
- Biedactwo. Próbuje polizać moją rękawiczkę - mówiła Anne. - Ma ktoś więcej wody? Jest bardzo spragniony - dodała. Torbacz wypił wodę z siedmiu butelek, a następnie rowerzyści odprowadzili go do buszu.
Pożary zagrażają koalom
Australijczycy zmagają się z ponad 70 pożarami. Walkę z żywiołem utrudniają suche powietrze, wysoka temperatura i porywisty wiatr. Z ogniem walczy ponad 1500 strażaków. W piątek termometry w południowej części kraju pokazały ponad 40 stopni Celsjusza. W przyszłym tygodniu może być jeszcze gorzej - meteorolodzy z australijskiej Narodowej Agencji Meteorologicznej (Bureau of Meteorology) prognozują, że w Sydney temperatura może wzrosnąć do 44 st. C, a w Melbourne do 43 st. C.
Pożary lasów zagrażają nie tylko ludziom, ale też zwierzętom. Część koali spłonęła w buszu, część została poważnie ranna. Wiele z nich ma nadpalone futra, poparzone nosy i wymaga opieki weterynaryjnej.
Tegoroczny sezon pożarów w Australii rozpoczął się wyjątkowo wcześnie i przynosi większe niż w poprzednich latach zniszczenia. Gwałtowność żywiołu i niezwykle wysoka temperatura przypisywane są zmianom klimatu.
Koala australijski (Phascolarctos cinereus) to gatunek torbacza z rodziny koalowatych. To roślinożerne, nadrzewne zwierzęta, które zamieszkują lasy eukaliptusowe we wschodnich stanach i na wybrzeżu. Dożywają zwykle do 20 lat. Swoje młode noszą w torbie i śpią do 18 godzin dziennie. W normalnych warunkach koala schodzi na ziemię tylko po to, aby przejść na kolejne drzewo.
Autor: anw/aw / Źródło: Reuters, theguardian.com
Źródło zdjęcia głównego: Instagram/@bikebug2019