Od około 5 lat - precyzując, od 18 czerwca 2009 roku, czyli od chwili wystrzelenia z przylądka Canaveral - sonda Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO) uważnie przygląda się księżycowej powierzchni.
W chwili wynoszenia na orbitę Srebrnego Globu jej waga wynosiła ponad 1900 kg, z czego 898 kg stanowił ciężar paliwa.
Mierzą, śledzą i obliczają
Instrumenty pokładowe o wadze w sumie 92 kg nieustannie mierzą, śledzą i obliczają pozyskiwane przez siebie dane, wysyłając na Ziemię "pakiet" szczegółowych analiz o satelicie Ziemi. Sonda dziennie przesyła do 461 gigabitów danych.
Najważniejszymi celami instrumentów badawczych na pokładzie LRO jest wykonanie szczegółowych map topograficznych powierzchni Księżyca oraz obserwacja regionów biegunowych Księżyca, w tym obszarów wiecznie zacienionych. Ma to pomóc w identyfikacji potencjalnych miejsc lądowań przyszłych załogowych i bezzałogowych misji księżycowych.
Instrumenty wykonują również pomiary poziomów promieniowania kosmicznego na orbicie wokółksiężycowej oraz dokonują identyfikacji złóż surowców, które ewentualnie można by było pozyskiwać w przyszłości.
Doskonały obraz
Naukowcy NASA nie byliby sobą, gdyby nie "uzbroili" LRO w doskonały sprzęt optyczny, umożliwiający rejestrowanie obrazów w doskonałej rozdzielczości. Dzięki kamerom zainstalowanym na pokładzie LRO możliwe zostało nagranie filmu przedstawiającego rok z życia Księżyca. Widać na nim doskonale wszystkie formacje skalne, jakie ukształtowały się w międzyczasie istnienia Srebrnego Globu.
Autor: mb/mk / Źródło: ENEX, NASA
Źródło zdjęcia głównego: NASA