Bez parasola nie powinni dziś wychodzić mieszkańcy północy i lokalnie centrum kraju. Po południu deszcz towarzyszący burzom może pojawić się także w rejonie Śląska. Ponieważ napływa do nas chłodne powietrze polarno-morskie, przyda się cieplejsza odzież, szczególnie rano i pod wieczór.
W czwartek przelotnych opadów deszczu spodziewamy się na północy i północnym zachodzie Polski. Zmokną też mieszkańcy m.in. Łodzi i Warszawy. W drugiej części dnia może zagrzmieć, jednak wyłącznie na południowym zachodzie. Wyładowania atmosferyczne nie będą niebezpieczne. Wyjątkowo słoneczna będzie południowo-wschodnia część kraju.
Najmniej, bo 17 st. C, pokażą termometry Pomorza Zachodniego. Niewiele wyższa zapowiada się temperatura w Gorzowie Wielkopolskim i w Trójmieście. 23-26 st. C będzie na południu kraju.
Zły dzień dla meteopatów
Wilgotność powietrza wyniesie 60-70 proc. Chłód odczują mieszkańcy północy, a ciepło - południowego wschodu. Pozostali Polacy cieszyć się będą komfortem termicznym. Warunki biometeo okażą się niekorzystne, dlatego też meteopaci mogą być drażliwi.
Autor: map/rs / Źródło: TVN Meteo