- Za sześć dni i sześć nocy, licząc od poniedziałku, wiatr zmieni swój kierunek i do Europy Środkowej będzie napływać ciepłe powietrze - mówił na antenie TVN24 Tomasz Zubilewicz. Prezenter pogody TVN Meteo ostrzegał jednocześnie, że tych sześć najbliższych dób będzie bardzo zimnych.

Ujemne temperatury

W poniedziałek w ciągu dnia termometry pokażą -4 st. C na Suwalszczyźnie, -2 st. C w centrum i -1 st. C na Pomorzu i w Wielkopolsce. Kolejne dni przyniosą nam podobne wartości: We wtorek temperatury zawahają się od -3 st. C na Podkarpaciu do 1 st. C na Pomorzu. Środa przyniesie wartości od -4 st. C na Podkarpaciu do 1 st. C na Pomorzu Zachodnim. W czwartek z kolei będzie od -2 st. C na wschodzie do 2 st. C na Pomorzu Zachodnim.

Nocami temperatury będą jeszcze niższe, jednak nie tak bardzo, jak chociażby w nocy z soboty na niedzielę.

Wielkanoc z 13 st. C

Ocieplenie przyjdzie w pierwszy dzień świąt. - To zimno potrwa jeszcze kilka dni, przynajmniej do soboty. Już w Wielkanoc temperatury w ciągu dnia będą dodatnie. Z najnowszych wyliczeń wynika, że 31 marca będzie od 3 do 13 st. C. W nocy z soboty na niedzielę będą już mniejsze przymrozki, do -2 st. C - mówił synoptyk TVN Meteo Wojciech Raczyński.

Wojciech Raczyński opowiada o zmianie aury (TVN24)

Autor: map/rs / Źródło: TVN Meteo, TVN24