W ciągu najbliższych 16 dni termometry w Polsce będą pokazywać nawet 31 st. Celsjusza. Upalnie będzie na południu kraju, natomiast na północy temperatury maksymalne będą o ok. 10 st. C niższe.
Poniedziałek 3 czerwca będzie bardzo zróżnicowany pod względem temperatury - na Dolnym Śląsku spodziewamy się tylko 13 st. C, a na Warmii będzie 25 st. C. Tego dnia na pewno nie uznamy za pogodny - nie obędzie się bez opadów, a także gwałtownych burz.
Taka sama aura będzie nam towarzyszyć co najmniej do piątku 7 czerwca, choć różnice pomiędzy najchłodniejszymi (południe) a najcieplejszymi (północny wschód) miejscami kraju nie będą już tak duże.
Od soboty 8 czerwca wyraźne ocieplenie
Sobota 8 czerwca to dzień, w którym słupki rtęci lokalnie zaczną pokazywać naprawdę wysokie wartości.
- Wiatr zmieni kierunek, będziemy mieć w Polsce upały - zapowiada Tomasz Zubilewicz, prezenter pogody TVN Meteo.
Prognoza pogody na 16 dni pokazuje, że do wtorku 18 czerwca w najcieplejszych miejscach kraju (regiony południowe) na termometrach będziemy oglądać nawet 27-31 st. C. Według aktualnej długoterminowej prognozy pogody, najgorętszymi dniami okażą się wtorek 11 czerwca, środa 12 czerwca, czwartek 13 czerwca, a także niedziela 16 czerwca.
Tam, gdzie będzie gorąco, aura nie zawsze będzie spokojna. - Synoptycy po cichu mówią nawet o trąbach powietrznych - mówił Zubilewicz.
Chłodniejsza północ kraju
Należy zaznaczyć, że w okresie 8-18 czerwca nie wszędzie będzie tak gorąco, a amplituda temperatury maksymalnej może sięgać nawet 11 stopni Celsjusza. W tych chłodniejszych miejscach, leżących na północy kraju, będzie całkiem przyjemnie. Wartości maksymalne, jakie zobaczymy tam na termometrach, zawahają się od 18 do 21 st. C.
Autor: map/rs / Źródło: TVN Meteo