"Pomoc w górach" to aplikacja, o której nie można zapomnieć wybierając się na szlak, zwłaszcza gdy warunki są trudne. W razie wypadku, aby wezwać pomoc, nie trzeba znać nawet numeru alarmowego. Wszystko w celu zminimalizowania czasu trwania interwencji ratunkowych.
Intencją twórców aplikacji było maksymalne skrócenie czasu lokalizacji poszkodowanego turysty. Według goprowców, średni czas interwencji ratunkowej w 2014 roku wynosił około 2 godzin i 17 minut. W sytuacji, gdy o życiu człowieka mogą decydować minuty, to stanowczo za dużo.
Szybsza pomoc
- Teraz ratownicy mogą szybciej dotrzeć do miejsca zdarzenia i przyspieszyć akcję ratowniczą. Turystom pozwala ona natomiast poczuć się bezpieczniej - powiedział naczelnik grupy beskidzkiej GOPR, Jerzy Siodłak.
Aplikacja umożliwia natychmiastowe wezwanie pomocy, bez znajomości numeru ratunkowego.
- Turysta wychodząc w góry może też włączyć opcję śledzenia swojego położenia. Dane automatycznie zapisują się na serwerze w beskidzkiej stacji centralnej GOPR. W przypadku zgubienia drogi wystarczy "kliknąć" odpowiednią funkcję, by wezwać pomoc lub wysłać sms z koordynatami jego pozycji. Umożliwi to nam natychmiastową lokalizację i wysłanie pomocy we wskazane miejsce - wyjaśnił.
Wiele przydatnych funkcji
Aplikacja ma sporo przydatnych możliwości, na przykład zgłaszanie planowanej wędrówki. Wpisane informacje o punkcie wyjścia, celu, czasie dojścia i szlaku trafią do ratowników. Przybliża też zasady pierwszej pomocy. W najbliższym czasie będzie także rozbudowywana.
To już druga tego typu aplikacja, z której można korzystać w polskich górach. Poprzednia - "Ratunek", działała jedynie w systemie Android. Z "Pomocy w górach" można korzystać także na platformie iOS.
Grupa Beskidzka GOPR
Grupa beskidzka jest największą z siedmiu działających w ramach GOPR. Korzeniami sięga Beskidzkiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, które powstało w listopadzie 1952 roku. Grupa beskidzka działa na terenie Beskidu Śląskiego, Żywieckiego, Małego i zachodniej części Makowskiego. W jej skład wchodzi prawie 500 ratowników.
Wielu turystów wybiera się zimą w góry. Choć szlaki pozornie wydają się łatwe do przebycia, śnieg może bardzo utrudnić wędrówkę. Dodatkowo zimą bardzo szybko się ściemnia, więc łatwo jest się wtedy zgubić. Ratownicy GOPR stworzyli film, mający przestrzegać przed nierozważnym wychodzeniem w góry.
Autor: zupi/jap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipeda (CC BY-SA 4.0) / Pudelek