Powódź zalewa północno-wschodnią prowincję Kambodży - Banteay Mean Cheay. W wielu miejscach woda sięga szyi. Ponad tysiąc rodzin zostało ewakuowanych.
Woda zalała północno-zachodnią Kambodżę we wtorek. Fala powodziowa przyszła z południowo-wschodniej prowincji Tajlandii Sa Kaeo, gdzie od kilku dni intensywnie padał deszcz. Z brzegów wylała też rzeka płynąca przez oba te kraje, Poipet.
Jeszcze kilka dni powodzi
Lokalne władze przy pomocy policji ewakuowały ponad tysiąc rodzin. Część znalazła schronienie na targu owocowo-warzywnym położonym ok. 200 metrów od granicy z Tajlandią.
Kambodżańskie Ministerstwo Gospodarki Wodnej i Meteorologii przypuszcza, że powódź potrwa przez następne cztery do pięciu dni.
Rok temu kraj nawiedziła jeszcze potężniejsza powódź, kiedy wylały wody Mekongu, najdłuższej rzeki na Półwyspie Indochińskim. Zginęło wówczas 250 osób.
Autor: mm/ŁUD / Źródło: Reuters TV