Niezwykle ciepła pogoda, którą mamy w tym roku w październiku, zadziwia coraz bardziej. Kilka dni temu w Krakowie było aż 26 stopni i chociaż nie został pobity rekord tego miesiąca (28,7 stopnia), to cała seria bardzo ciepłych dni i nocy z pewnością do październikowej normy nie należy.
Ten wyjątkowo miły – jak na październik - stan pogody jeszcze trochę potrwa. Zagwarantuje to rozkład ciśnienia nad Europą, w którym na zachodzie jest niż, a na wschodzie wyż. Pomiędzy niżem a wyżem płynie do nas ciepłe powietrze z południa kontynentu. I wygląda na to, że takiej cyrkulacji powietrza na razie nic nie zagraża (patrz mapa).
W związku z tym nowym tydzień zaczniemy od starej, dobrze znanej temperatury – w poniedziałek i wtorek może być aż do 23-24 stopni. Później, czyli w połowie tygodnia, trochę się ochłodzi i będzie od 13 do 19 stopni. Jak na październik to i tak ciepło, chociaż oczywiście wszyscy odczujemy inną, chłodniejszą masę powietrza.
Z kolei następny weekend ma zamiar być bardziej letni niż jesienny i w niedziele nie wykluczam aż 23 stopni. A będzie to przecież już druga połowa października…
Powolny spadek temperatury nastąpi po 21 października – wtedy nie będzie więcej niż 18, 19 stopni. To może być przygotowanie do mocnego ochłodzenia pod koniec miesiąca. Wówczas napłynie do nas zimne powietrze z północy i w dzień 28 października przewiduję tylko od 4 do 9 stopni.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: TVN Meteo / Shutterstock