Przez Jerozolimę przeszła silna burza śnieżna. Ostatni raz biało było tam sześć lat temu.
Gdy mieszkańcy Jerozolimy obudzili się w czwartek, ich oczom ukazał się bardzo rzadki widok. W mieście pierwszy raz od sześciu lat spadł śnieg.
Po nocnej burzy śnieżnej, święte miejsca, takie jak Kopuła na Skale i Ściana Płaczu zrobiły się białe. Władze miasta podjęły decyzję o wstrzymaniu komunikacji miejskiej i zamknęły niektóre drogi. Gdy pogoda nieco się uspokoiła, ruch na drogach wrócił do normy.
Zabawy w śniegu
Już wczesnym rankiem przed bramami Starego Miasta odbywały się pierwsze bitwy na śnieżki. Do Jerozolimy zaczęli zjeżdżać turyści, którzy chcieli skorzystać z zimowej pogody.
- Przyjechaliśmy z Tel Awiwu specjalnie, żeby pobawić się na śniegu - powiedział Ben Miller. - Rzadko zdarza się, że w Jerozolimie pada śnieg - dodał.
Autor: kw / Źródło: Reuters, BBC