W piątek czeka nas spotkanie z zimą. Na północy oraz na południu Polski synoptycy prognozują opady śniegu. Będzie chłodno, na Suwalszczyźnie termometry pokażą maksymalnie 2 st. C.
W piątek nad naszym krajem będą przemieszczać się zimne fronty atmosferyczne, które gdzieniegdzie mogą przyczynić się do opadów deszczu ze śniegiem i śniegu. Dwie strefy, w których prawdopodobieństwo wystąpienia opadów tego typu będzie największe, to południe i północ Polski. Na obszarach położonych w pasie centralnym dzień zapowiada się całkiem pogodnie.
Chłody piątek
Jeśli nie ubierzemy się odpowiednio, dokuczy nam zimno. W Suwałkach ma być nie więcej niż 2 st. C, dlatego też tamtejszych mieszkańców szczególnie mocno namawiamy do wychodzenia z domów w czapkach, szalikach i rękawiczkach. Od 4 do 5 st. C przewidują synoptycy m.in. na Mazowszu i na Lubelszczyźnie. Najcieplejszy okaże się zachód kraju, a także krańce południowe. Tam ma być po 6-7 st. C.
Ostrzegamy też przed zimnym i nieprzyjemnym wiatrem, którego prędkość za dnia spadnie, ale wciąż może dochodzić do 60 km/h.
Biometeo raczej słabe
Ciśnienie, które w ostatnim czasie znacząco spadło, znów zacznie rosnąć. Wilgotność powietrza utrzyma się w centrum kraju na poziomie 50-70 proc. Im dalej na północ i na południe, tym będzie wyższa.
Warunki biometeo nie wpłyną na samopoczucie mieszkańców Polski centralnej i, częściowo, zachodniej. Pozostałym Polakom pogoda może pogorszyć nastrój.
Autor: map, adsz/mj, rs / Źródło: TVN Meteo