Niebieska kula przeszyła niebo nad Szkocją w poniedziałek po południu. Tamtejsza policja dostała mnóstwo zgłoszeń o zjawisku. Niektórzy podejrzewali, że może to być katastrofa lotnicza.
Meteoryt widziano w miejscowościach Aberdeen i Inverness w okolicach godziny 18.45. Świadkowie opisali zdarzenie jako "ogromny błysk jasnego niebieskiego światła". Niektórzy słyszeli towarzyszący mu głośny świst w momencie, w którym uderzał w atmosferę.
Asteroida?
Szkocja policja dostała mnóstwo zgłoszeń od zaniepokojonych mieszkańców. Chociaż nie była w stanie potwierdzić, że nad Szkocją rzeczywiście przelatywał meteor, to mogła zapewnić, że nie był to wypadek lotniczy, jak niektórzy myśleli.
W mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy odnoście przelatującego meteoru. Niektórzy sugerowali, że to rozbijająca się asteroida.
Profesor Keith Horne z Uniwersytetu St Andrews po obejrzeniu powyższego wideo nie miał wątpliwości, że to meteor przeszył niebo nad północno-wschodnią Szkocją. Według niego miał średnicę ok 10 cm i leciał z prędkością 30 km/s. Według naukowca spalił się na wysokości 32 km nad ziemią i żaden jego odłamek nie uderzył w szkocki ląd.
Meteoryt nad Polską
Przepiękny, superjasny meteor - tzw. bolid - nad naszym krajem widziano 1 grudnia 2015. Przeszył niebo nad Toruniem:
Autor: mar/map / Źródło: independent.co.uk, bbc.co.uk