Tak gruba warstwa śniegu utrzymywała się w Finlandii ostatnio w 1981 roku. - Jeździłem na nartach w tym samym miejscu - mówił Risto Kiiskinen z Fińkiego Instytutu Środowiskowego.
Podczas gdy w większości Europy robi się coraz cieplej, sytuacja pogodowa w Finlandii poszła w zupełnie innym kierunku.
We wschodniej części kraju, na obszarze zwanym Kivivaara, wciąż leży około 70 centymetrów śniegu. Na pozostałym terytorium kraju króluje wiosna.
Pierwszy raz od ponad 30 lat
Kivivaara jest położona na większej wysokości nad poziomem morza niż pozostałe regiony tej części Finlandii. Dodatkowo często napływają tutaj zimne masy powietrza ze wschodu.
Całą sytuację tłumaczy się zmianami klimatycznymi.
Jak mówi Risto Kiiskinen z Fińskiego Instytutu Środowiskowego, który od lat zajmuje się pomiarami pokrywy śnieżnej, ta sytuacja nie jest normalna. Ostatnia podobna miała miejsce 36 lat temu.
- W 1981 roku jeździłem na nartach w tym samym miejscu. Myślę, że obecna pokrywa śniegowa jest taka sama jak wtedy - powiedział Kiiskinen.
Będzie dużo wody
W Finlandii pomiary warstwy śniegu przeprowadza się 16. dnia każdego miesiąca. Nigdy jednak nie trzeba było ich robić nawet w kwietniu, a co dopiero w maju.
W punkcie pomiarowym położonym na łące znajduje się ponad 70 cm śniegu. Co więcej - jest to miejsce, do którego dociera dużo światła słonecznego. W obszarach zacienionych białego puchu może być jeszcze więcej.
- Śnieg jest bardzo ciężki. Jego waga wynosi około 200 kilogramów na metr kwadratowy. Po roztopach będzie z niego dużo wody - powiedział Kiiskinen.
Sytuacja się poprawi
Niecodzienna sytuacja powinna wrócić do normy już niedługo.
- Przy wzroście temperatury śnieg powinien stopnieć do końca obecnego tygodnia, nawet jeżeli jego warstwa wynosi nawet metr. Niestety w najbliższym czasie nie spodziewamy się żadnego napływu ciepła.
Kiiskinen obiecał, że cała pokrywa stopnieje do końca wiosny.
Autor: ao/map / Źródło: http://www.mtv.fi, ENEX