Aż 52 litry wody na metr kwadratowy. Takie wysokości opadów maksymalnych przyniósł układ baryczny Izolda, który w sobotę zaczął dominować nad Polską. Zobacz, gdzie padało najintensywniej.
Ostatniej doby przez niektóre części kraju przetoczyły się intensywne opady deszczu związane z niżem Izolda znad Ukrainy. Miejscami opady były wyjątkowo silne, przez co odnotowano wysoki przyrost stanów wód w zlewniach rzek.
Największe opady pojawiły się w południowo-wschodnich regionach.
Gdzie padało najbardziej?
Wśród rzek, w których odnotowano największy opad średni, znalazła się zlewnia Wieprza. Stacja pomiarowa w Zamościu wykazała, że sięgał tam 33 litrów na metr kwadratowy w ciągu doby.
Oprócz tego silne opady wykazano w okolicach zlewni rzeki Wisłok. Według stacji pomiarowej w Majdanie Królewskim średnio spadło tam 30 l/mkw. wody w ciągu doby. Tam odnotowano również największe opady maksymalne - wynoszące aż 52 l/mkw.
W zlewni rzeki Bug stacja pomiarowa w Tomaszowie Lubelskim wskazała średnie opady o wysokości 26 l/mkw. w ciągu doby.
Wysoki opad maksymalny wystąpił w okolicach zlewni Wisłoki. Stacja pomiarowa w Radomyślu Wielkim wykazała, że sięgnął 48 l/mkw. Niemal tyle samo wykazała stacja pomiarowa w Polanie Chochołowskiej, gdzie w zlewni rzeki Dunajec opady osiągnęły maksymalną wysokość 46 l/mkw.
Interwencje w Małopolsce
Intensywne opady deszczu spowodowały, że w niedzielę na sześciu rzekach w Małopolsce przekroczone zostały stany ostrzegawcze. Strażacy interweniowali od północy 42 razy. - Stany ostrzegawcze były w południe przekroczone na: Wiśle w Jawiszowicach, Sękówce w Gorlicach, Białej w Grybowie, Sole w Oświęcimiu, Skawince w Radziszowie i Stryszawce w Suchej Beskidzkiej – poinformowała rzecznik prasowy wojewody małopolskiego Joanna Paździo.
Do tej pory najwięcej interwencji - 22 - strażacy podjęli w powiecie krakowskim.
- Byliśmy wzywani do udrażniania przepustów, wszędzie tam, gdzie tworzyły się rozlewiska na zalanych drogach, do wypompowywania wody z piwnic i podtopionych budynków oraz do usuwania powalonych konarów drzew. W działania zaangażowane są 52 zastępy - 225 strażaków - powiedział rzecznik małopolskiej Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Sebastian Woźniak. Jak zaznaczył to dopiero wstępny bilans.
Zgodnie z prognozami w regionie w niedzielę spadnie średnio do 5 do 10 l/mkw. deszczu (od 5 do 10 l na metr kwadratowy), ale miejscami opady będą silniejsze i na południu województwa mogą wynieść do 25-30 l/mkw. W nocy z niedzieli na poniedziałek opady mają zanikać, w poniedziałek wystąpią tylko przelotnie.
W związku z opadami deszczu w zlewniach: Soły, Skawy, Raby, Dunajca, Ropy oraz na mniejszych, bezpośrednich dopływach Wisły, spodziewane jest przekroczenie stanów ostrzegawczych. Punktowo w miejscu wystąpienie szczególnie intensywnych opadów, możliwe jest nawet przekroczenie stanów alarmowych rzek.
Wysoki stan wód na Śląsku
Deszcze doprowadziły też do przyboru wody w rzekach w rejonie Bielska-Białej. Z danych IMGW wynika, że w niedzielę rano pojawiły się miejsca, gdzie przekroczone zostały stany ostrzegawcze. Tak jest między innymi na rzece Wapienica, gdzie do alarmu brakuje kilku centymetrów. Poziom wody w Wapienicy o godzinie 10 w niedzielę wyniósł aż 403 cm. Stan alarmowy to 410 cm. Wody przed południem przybywało.
Stan ostrzegawczy przekroczyły też rzeki: Iłownica w Czechowicach-Dziedzicach, Biała w Bielsku-Białej, Biała Wisełka w Wiśle Czarnem oraz Wisła w Skoczowie i Jawiszowicach
Strażacy poinformowali, że otrzymali już wezwania do podtopionej piwnicy. Udrażniali też przepusty w Bielsku-Białej i okolicy.
Oprócz tego na drodze krajowej nr 81 w Ochabach na Śląsku Cieszyńskim pojawiły się spore utrudnienia. Na odcinku około 200 metrów powstało na trasie rozlewisko. Zablokowany został jeden pas w kierunku Skoczowa.
Autor: kw/map / Źródło: tvnmeteo.pl, IMGW