Trzęsienie ziemi o sile 5,3 st. w skali Richtera nawiedziło rozległe obszary australijskiego stanu Victoria. Wstrząsy były odczuwalne m.in. w Melbourne. Służby nie odnotowały poważnych zniszczeń. Najwięcej nie pokoju wzbudził wyciek gazu.
Wstrząsy odnotowano ok. godz. 21.00 czasu lokalnego (13.00 polskiego czasu). Ich epicentrum znajdowało się w okolicach miejscowości Moe, ok. 120 km na południowy wschód od Melbourne, a hipocentrum na głębokości 10 km. Wstrząsy były silnie odczuwane w Melbourne, a także w Bendigo, Ballarat, Geelong i Shepparton.
Pękające ściany, wyciek gazu
Mieszkańcy tych rejonów relacjonują, że słyszeli hałas, a w ścianach i podłogach domów pojawiały się pęknięcia. Stanowa policja odbierała zgłoszenia związane z tzręsieniem, ale informuje, że nie ma doniesień o poważnych zniszczeniach.
Stanowe Służby Kryzysowe (SES) odebrały 40 próśb o pomoc z rejonu Gippsland i części Melbourne, ale również nie odnotowały dużych szkód spowodowanych przez wstrząsy. Zgłoszenia pochodziły głównie z okolic epicentrum.
- Większość z nich to niewielkie uszkodzenia domów, jak popękane ściany i stropy. Doszło też do zawalenia garażu - informuje Lachlan Quick z SES. - Mieliśmy także przypadek wycieku gazu, który wzbudził pewien niepokój. W tej sytuacji poleciliśmy ludziom opuszczenie pomieszczeń, dopóki awaria nie zostanie usunięta - dodaje Quick.
"Dom wyraźnie wibrował"
Według sejsmologa Davida Jepsena w rejonie epicentrum pojawiły się także wstrząsy wtórne o sile ok. 3,5 st. w skali Richtera. Jepsen twierdzi także, że pierwotny wstrząs wystąpił blisko powierzchni ziemi. - To było płytkie trzęsienie, dlatego ludzie odczuli je tak mocno - tłumaczy.
Potwierdzają to relacje mieszkańców Melbourne. Wielu zauważyło drżenie szyb i ścian domów w czasie wstrząsów. - Trzęsło się przez ok. 45 sekund, a cały dom wyraźnie wibrował - opowiada jeden z nich, Graham Miller z Heathmont - dzielnicy we wschodniej części miasta. - Mogę powiedzieć, że to było najpoważniejsze trzęsienie ziemi, jakiego doświadczyłem Heathmont w ciągu 60 lat - dodaje.
Profesor Mike Sandiford ze Szkoły Nauk o Ziemi na uniwersytecie w Melbourne również uważa, że to nietypowe zdarzenie. - Niezbyt często zdarzają się wstrząsy, które są odczuwalne w Melbourne - mówi.
Autor: js/ŁUD / Źródło: ABC News