Gwiazda w centrum naszego układu wygląda, jakby szykowała się do drzemki - niepokoją się fizycy. Zgodnie z 11-letnim cyklem Słońce powinno co rusz wyrzucać potężne ilości plazmy i być usiane plamami, a tymczasem jest ciche i spokojne. Według obliczeń istnieje 20 proc. prawdopodobieństwo wystąpienia powtórki mini-epoki lodowcowej, podczas której zamarzła Tamiza oraz Bałtyk.
Najnowsze zdjęcia Słońca, wykonane przez sondy orbitujące w przestrzeni kosmicznej, pokazują nietypowo "beznamiętne" oblicze naszej gwiazdy. Choć wygląda z pozoru tak samo, różnice są diametralne.
Minimum zamiast maksimum
- Od 30 lat moja praca jako fizyka dotyczy Słońca, jednak nigdy nie widziałem czegoś podobnego - podkreśla Richard Harrison, główny astrofizyk w Laboratorium Rutherford Appleton w hrabstwie Oxfordshire (południowo-centralna Anglia).
Zgodnie z obliczonym przez naukowców 11-letnim cyklem nasza gwiazda powinna wykazywać maksymalną aktywność. Eksperci spodziewali się wielu koronalnych wyrzutów masy (obłoków plazmy o masie miliardów ton materii) i licznych plam na jego powierzchni. Tymczasem odczyty wskazują na nieliczne plamy i incydentalne eksplozje.
Drzemka olbrzyma
Panujący "spokój i cisza" niepokoi środowiska naukowe. - Jestem zaskoczona tempem, w jakim spada aktywność słoneczna - przyznaje dr. Lucie Green z Uniwersyteckiego Laboratorium Badań Kosmicznych London's Mullard.
- Podobny obraz Słońca, cechujący podobnie niski poziom aktywności, rejestrowano około 100 lat temu - wyjaśnia Harrison.
- Spadek aktywności jest zaskakująco szybki, co wygląda jakby nasza gwiazda szykowała się do drzemki - zaznacza dr Green. - W efekcie możemy skończyć z wielkim, "śpiącym" gazowym olbrzymem w centrum naszego układu - przyznaje.
Lodowy sen Słońca
Nie byłby to jednak pierwszy raz. Naukowcy przyznają, że Słońce zachowuje się podobnie jak w okresie od 1645 do 1717 roku, nazywanym Minimum Maundera. Według obliczeń fizyków, istnieje 10--20 procentowe prawdopodobieństwo, że w ciągu 40 lat Słońce znajdzie się w podobnym stanie.
Niska aktywność Słońca doprowadziła wtedy do jednej z najsurowszych zim w Europie, określanej mianem mini-epoki lodowcowej. Zamarzła wówczas Tamiza i Bałtyk, a na biegunach zorze polarny stały się rzadkością.
"Skomplikowana bestia"
- Aktywność słońca ma wpływ na szereg czynników kształtujących pogodę zarówno na Ziemi, jak i w kosmosie. W przestrzeni jego aktywność wpływa także na działanie licznych sond i satelitów. Mimo sporej wiedzy, zachowanie Słońca bywa nieprzewidywalne - przyznaje dr Green. - Procesy zachodzące w nim są skomplikowane, ponieważ to skomplikowana bestia - przyznaje naukowiec.
Autor: mb/mj / Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: NASA/ESA