Nietypowo niska aktywność Słońca. Nadchodzi miniepoka lodowcowa?

Naukowcy alarmują o nietypowo obniżonej aktywności Słońca
Słońce obserwowane po godzinie 14.00 w piątek 13 grudnia 2013 roku
Źródło: NASA/SDO
Gwiazda w centrum naszego układu wygląda, jakby szykowała się do drzemki - niepokoją się fizycy. Zgodnie z 11-letnim cyklem Słońce powinno co rusz wyrzucać potężne ilości plazmy i być usiane plamami, a tymczasem jest ciche i spokojne. Według obliczeń istnieje 20 proc. prawdopodobieństwo wystąpienia powtórki mini-epoki lodowcowej, podczas której zamarzła Tamiza oraz Bałtyk.

Najnowsze zdjęcia Słońca, wykonane przez sondy orbitujące w przestrzeni kosmicznej, pokazują nietypowo "beznamiętne" oblicze naszej gwiazdy. Choć wygląda z pozoru tak samo, różnice są diametralne.

Minimum zamiast maksimum

- Od 30 lat moja praca jako fizyka dotyczy Słońca, jednak nigdy nie widziałem czegoś podobnego - podkreśla Richard Harrison, główny astrofizyk w Laboratorium Rutherford Appleton w hrabstwie Oxfordshire (południowo-centralna Anglia).

Zgodnie z obliczonym przez naukowców 11-letnim cyklem nasza gwiazda powinna wykazywać maksymalną aktywność. Eksperci spodziewali się wielu koronalnych wyrzutów masy (obłoków plazmy o masie miliardów ton materii) i licznych plam na jego powierzchni. Tymczasem odczyty wskazują na nieliczne plamy i incydentalne eksplozje.

Drzemka olbrzyma

Panujący "spokój i cisza" niepokoi środowiska naukowe. - Jestem zaskoczona tempem, w jakim spada aktywność słoneczna - przyznaje dr. Lucie Green z Uniwersyteckiego Laboratorium Badań Kosmicznych London's Mullard.

- Podobny obraz Słońca, cechujący podobnie niski poziom aktywności, rejestrowano około 100 lat temu - wyjaśnia Harrison.

- Spadek aktywności jest zaskakująco szybki, co wygląda jakby nasza gwiazda szykowała się do drzemki - zaznacza dr Green. - W efekcie możemy skończyć z wielkim, "śpiącym" gazowym olbrzymem w centrum naszego układu - przyznaje.

Lodowy sen Słońca

Nie byłby to jednak pierwszy raz. Naukowcy przyznają, że Słońce zachowuje się podobnie jak w okresie od 1645 do 1717 roku, nazywanym Minimum Maundera. Według obliczeń fizyków, istnieje 10--20 procentowe prawdopodobieństwo, że w ciągu 40 lat Słońce znajdzie się w podobnym stanie.

Niska aktywność Słońca doprowadziła wtedy do jednej z najsurowszych zim w Europie, określanej mianem mini-epoki lodowcowej. Zamarzła wówczas Tamiza i Bałtyk, a na biegunach zorze polarny stały się rzadkością.

"Skomplikowana bestia"

- Aktywność słońca ma wpływ na szereg czynników kształtujących pogodę zarówno na Ziemi, jak i w kosmosie. W przestrzeni jego aktywność wpływa także na działanie licznych sond i satelitów. Mimo sporej wiedzy, zachowanie Słońca bywa nieprzewidywalne - przyznaje dr Green. - Procesy zachodzące w nim są skomplikowane, ponieważ to skomplikowana bestia - przyznaje naukowiec.

Autor: mb/mj / Źródło: BBC

Czytaj także: