Niże i związane z nimi fronty atmosferyczne zdominują pogodę w północnej części naszego kontynentu. W wielu miejscach w piątek rozwiną się burzowe chmury. Przyjemniejszej aury można się spodziewać na południu Europy.
Znad Atlantyku do kontynentu zbliżają się dwa ośrodki niżowe - jeden z nich już przemieszcza się nad Wyspami Brytyjskimi. Będą one odpowiadać za opady deszczu i burze nad Wielką Brytanią, północno-zachodnią Francją i północą Półwyspu Iberyjskiego, a także nad krajami Beneluksu i południowo-zachodnią Skandynawią.
Wyż blokuje fronty
W pasie od Niemiec po Węgry się rozpogodzi, ale w części Europy środkowej (na północy Czech i Słowacji oraz na południu i wschodzie Polski) dadzą się jeszcze we znaki deszczowo-burzowe fronty, które blokuje wyż zlokalizowany nad Rosją.
- To jest wyż, który sprawia, że te fronty atmosferyczne, które nad Polską wędrują, nie bardzo mogą się odsunąć dalej na wschód. Wyż po prostu nie chce ich tam wpuścić - wyjaśnia prezenter TVN Meteo Maciej Dolega. Popada i zagrzmi także na Litwie i Łotwie oraz w rejonie Moskwy.
Spokój na południu
Burze prognozowane są też na północy Bałkanów i w Turcji. Poza tym na południu kontynentu w pogodzie panuje spokój. Pogodną i ciepłą aurą można się cieszyć w Grecji, Włoszech, na wyspach Morza Śródziemnego w południowej Francji, a także w Hiszpanii i Portugalii.
Autor: js/map / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock