Kilka dni temu właściciele ośrodka rekreacyjnego w bułgarskim Sopocie zamieścili w internecie nagranie z monitoringu. Widać na nim niedźwiedzia krążącego po obiekcie i kąpiącego się w basenie z ciepłą wodą w nieczynnej części ośrodka.
Film od kilku dni krąży w sieci i stał się tak popularny, że zwierzę skradło serca internautów, którzy nadali mu imię Swimmy.
Chcą go uśpić
Popularność nagrania sprawiła, że niedźwiedziem zainteresowali się leśnicy z pobliskiego Karłowa. Ich zdaniem zwierzę będzie musiało być uśpione, ponieważ stanowi zagrożenie dla ludzi oraz dla uli znajdujących się w okolicy.
Władze restauracji odpowiedziały, że są gotowe zapłacić za akcję złapania i przetransportowania niedźwiedzia w bardziej odpowiednie miejsce. Jak stwierdziły, dzikie zwierzęta są częścią ekosystemu i nieodpowiedzialnym byłoby zabijać niedźwiedzia tylko dlatego, że nie stosuje się do ludzkich zwyczajów. W internecie ruszyła nawet specjalna petycja, aby niedźwiedzia ocalić.
4 listopada ma zapaść ostateczna decyzja, jakie będą dalsze losy zwierzęcia.
Autor: dd/map / Źródło: dariknews.bg, sofiaglobe.com