Wychowani na pluszowych misiach, zapominamy często, że w naturze niedźwiedzie to groźne, wielkie drapieżniki. Spotkanie z nimi zawsze jest niebezpieczne. Leśnik tłumaczył w TVN24, jak należy się zachować, gdy na swej drodze spotkamy takie zwierzę.
Niedźwiedzie zazwyczaj unikają bezpośredniego spotkania z człowiekiem, choć coraz częściej widuje się je w okolicach ludzkich zabudowań, dokąd zapuszczają się w poszukiwaniu łatwo dostępnego pożywienia.
Spotkanie z niedźwiedziem może się okazać szczególnie groźne, gdy zwierzę zostanie zaskoczone obecnością człowieka. Tym bardziej, gdy mamy do czynienia z matką stającą w obronie swych młodych. Na własnej skórze przekonał się o tym ostatnio 27-letni mieszkaniec Czaszyna, który został zaatakowany w jednym z bieszczadzkich lasów.
Nie lekceważyć zagrożenia
Wybierając się do lasu w okolicach, gdzie można spodziewać się obecności niedźwiedzi, należy zachować szczególną ostrożność. W miejscach, gdzie stwierdzono aktywność tych drapieżników często ustawiane są tablice ostrzegawcze. Nie wolno ich lekceważyć.
A jak się zachować, jeśli dojdzie do spotkania?
- Jeżeli mamy szanse wycofać się z takiej sytuacji, czyli widzimy niedźwiedzia z odległości kilkudziesięciu metrów co najmniej, to wycofujemy się. Nie uciekamy. Ucieczka może spowodować odruch pogoni u niedźwiedzia - tłumaczył w TVN24 Edward Marszałek z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.
- Natomiast jeżeli to jest bardzo bliskie spotkanie, to nie walczmy z niedźwiedziem, bo nie zwyciężymy - przestrzegał leśnik. Doradzał, żeby w ostateczności, jeśli nie udaje się uniknąć ataku niedźwiedzia, upaść na twarz i rękoma osłonić głowę. - Czyli zabezpieczyć najbardziej istotne dla naszego życia części ciała - wyjaśnił Marszałek. Podkreślił, że często niedźwiedź "odchodzi, gdy widzi, że nie ma w człowieku przeciwnika".
Autor: amm//rzw / Źródło: TVN Meteo, lasy.gov.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN Meteo