Praca prezentera niekiedy jest pełna przygód. Zwłaszcza w starciu z pogodą bilans nie zawsze jest korzystny.
Tym razem, matka natura spłatała figla reporterowi, który zapowiadał pogodę w programie telewizyjnym.
Wszystko szło zgodnie z planem, aż nagle gwałtowny podmuch wiatru wykręcił parasolkę w drugą stronę. W rękach mężczyzny pozostały powyginane druty.
Reporter był w szoku. Z marnym skutkiem walczył z połamanym parasolem.
- Już się otrząsnął, wszystko z nim w porządku - dodaje prowadząca w studiu.
Zobacz, jak z upałem poradził sobie goryl:
Autor: wd/aw / Źródło: CNN