Narciarzom z Australii udało się zarejestrować bardzo rzadkie zwierzę - śnieżną panterę. Natknęli się na nią w Indiach.
Grupa Australijczyków wybrała się na narciarską przejażdżkę w indyjskim kurorcie Gulmarg. Miejsce słynie z ogromu śniegu i nieprzetartych szlaków. Podczas zjazdu przewodnik grupy, David Marchi, o mało nie zderzył się z jednym z najrzadszych kotów na świecie - panterą śnieżną. Zdarzenie zarejestrował jadący za nim narciarz Owen Lansbury, który miał kamerę zamontowaną na kasku.
Na filmie widać, jak kot leży bez ruchu kilkadziesiąt sekund, a następnie wygrzebuje się ze śnieżnej zaspy i mknie przestraszony przez niespodziewanych gości w dół zbocza.
- To było magiczne i przerażające - relacjonuje Marchi.
Łagodny jak pantera
W północnych Indiach żyje kilkaset osobników tego rzadkiego gatunku. Mimo, że należą do drapieżników, dla człowieka są zupełnie nieszkodliwe.
- Te zwierzęta są bardzo nieśmiałe. Penetrują okolice w poszukiwaniu koziorożców i polują na owce. Nie słyszałem jeszcze, żeby jakaś śnieżna pantera rzuciła się na człowieka - wyjaśnia biolog zajmujący się ochroną tych zwierząt, Tom McCarthy.
- Film pokazuje, że pantera zakopała się w śniegu, prawdopodobnie próbując ukryć się przed nadjeżdżającymi narciarzami. Ponieważ pojawili się bardzo blisko kryjówki, zdecydowała się wziąć nogi za pas i uciec - tłumaczy zachowanie zwierzęcia.
Charakterystyka
Śnieżna pantera występuje na terenach Azji Środkowej, głownie w Himalajach i na Wyżynie Tybetańskiej. Jest aktywna w ciągu dnia oraz o zmierzchu. W poszukiwaniu zdobyczy przemierza terytorium łowieckie po stałych ścieżkach. Jest bardzo czujna i ostrożna. Żyje samotnie, jedynie w okresie godowym obserwowana bywa w parach. Poluje na górskie zwierzęta kopytne, a czasem zwierzęta domowe np. drób i bydło. Jej waga dochodzi do 75 kg. Potrafi powalić konia.
Autor: mar / Źródło: deccanchronicle.com