Perła została wyłowiona już 10 lat temu zupełnie przypadkowo. Rybak podczas burzy utknął na skale. Wyciągając kotwicę wraz z nią wyłowił potężną perłę. Nieświadom jej wartości zdecydował, że będzie to jego talizman i schował pod łóżko. Prawdopodobnie dalej by tam leżała i przynosiła mu szczęście, gdyby nie pożar, który wybuchł w szopie rybaka. Wtedy zdecydował się zanieść perłę do lokalnego biura podróży, gdzie dowiedział się o wartości znaleziska.
Niesamowita zdobycz
Do tej pory największą perłą na świecie była ważąca 14 kg Perła Boga, wyceniana na 35 milionów dolarów. Znaleziono ją również w wodach w pobliżu wyspy Palawan w 1934 roku. Zdobycz rybaka waży aż 34 kg. Ma 61 cm długości i 30 cm szerokości. Jej wartość szacuje się obecnie na 100 mln dol. Wytworzył ją największy małż świata - przydacznia olbrzymia. Znalezisko ma zostać na wyspie Puerto Princesa, w celu przyciągnięcia rzeszy turystów.
Autor: agr/jap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP