Przeżył dwie wojny światowe, powstanie i upadek Związku Radzieckiego i pandemię grypy hiszpanki. Bob Weighton, najstarszy mężczyzna na świecie, ma 112 lat. Jest zdania, że grypa hiszpanka była groźniejsza niż obecna epidemia koronawirusa SARS-CoV-2.
Epidemia koronawirusa SARS-CoV-2, która wybuchła wraz z końcem grudnia 2019 roku w chińskim mieście Wuhan spowodowała do tej pory śmierć ponad czterech tysięcy osób. Odnotowano też ponad 110 000 przypadków zakażenia wirusem. Epidemia rozprzestrzeniła się na prawie wszystkie kontynenty, w tym ponad 100 państw i terytoriów na świecie.
Niemal 112-letni Brytyjczyk Bob Weighton, który od kilkunastu dni jest najstarszym mężczyzną świata, przyznał, że jest zaniepokojony epidemią koronawirusa, dodał jednak, że panująca w latach 1918-1919 pandemia tak zwanej grypy "hiszpanki" była groźniejsza.
- Liczba osób umierających w Chinach jest przerażająca. Ale w Europie i gdzie indziej liczby nie osiągają milionów, które umierały z powodu "hiszpanki". Mam nadzieję, że nigdy nie osiągną, ale nie wiadomo, jak groźny okaże się koronawirus - powiedział w rozmowie z brytyjskim tabloidem "Daily Mirror".
"Szczęśliwie nigdy jej nie złapałem"
- Miałem tylko dziesięć lat w czasie "hiszpanki". Pamiętam, że słuchałem krążących historii i czytałem artykuły w gazetach - to samo, co teraz robię w przypadku koronawirusa - o ludziach, którzy zapadali na grypę i umierali. Ale ja szczęśliwie nigdy jej nie złapałem - wspomina Weighton. Jak dodał, przez całe życie udało mu się uniknąć poważnych chorób i nigdy nie otarł się o śmierć. Jedynie 30 lat temu lekarze w jego żołądku wykryli guz. - Musiałem poddać się operacji, podczas, której usunięto mi połowę żołądka - opisuje.
Najstarszy mężczyzna na świecie powiedział, że od czasu wybuchu epidemii koronawirusa przykłada większą wagę do higieny, częściej myje ręce i czyści paznokcie.
Inżynier morski z 25 prawnukami
Weighton został najstarszym mężczyzną świata 23 lutego, gdy zmarł dotychczas noszący ten tytuł 112-letni Japończyk Chitetsu Watanabe. Urodził się 29 marca 1908 roku. Miano najstarszej osoby w Wielkiej Brytanii dzieli natomiast z urodzoną tego samego dnia Joan Hocquard.
Weighton miał trójkę dzieci, ma dziesięcioro wnuków i 25 prawnuków. Mimo zaawansowanego wieku wciąż mieszka sam, w niewielkiej miejscowości Alton na południu Anglii. Pochodzi z angielskiego miasta Kingston upon Hull.
W latach 20. i 30. pracował jako inżynier morski na Tajwanie, gdzie poznał swoją żonę, Agnes. W czasie II wojny światowej przebywał w USA, gdzie dla brytyjskiego wywiadu tłumaczył przechwycone japońskie depesze. Po jej zakończeniu wrócił do Anglii i wykładał inżynierię morską na londyńskim City University aż do przejścia na emeryturę w roku 1973.
Mogło umrzeć nawet 100 milionów ludzi
Ocenia się, na grypę hiszpankę (pierwsze europejskie doniesienia o niej pochodziły z Hiszpanii) zachorowało około 500 milionów ludzi, co stanowiło ponad jedną czwartą ówczesnej populacji świata. Szacunki dotyczące ofiar śmiertelnych pandemii są bardzo rozbieżne i wynoszą od 20-25 do nawet 100 milionów ludzi.
Pierwszą falę zachorowań na hiszpankę odnotowano wczesną wiosną 1918 roku. W trakcie swojego pierwszego uderzenia była wysoce zaraźliwa, ale raczej łagodna w przebiegu. Druga fala grypy miała początek w sierpniu, a do trzeciej doszło zimą na przełomie lat 1918 i 1919.
Cechą charakterystyczną dwóch ostatnich uderzeń była wysoka śmiertelność wśród osób 20-40 letnich, co jest nietypowe dla "normalnej", sezonowej grypy. Niektórzy tłumaczą zbyt silną reakcją układu odpornościowego.
Autor: ps/map / Źródło: PAP, HNL, zdrowie.pap.pl
Źródło zdjęcia głównego: U.S. Army Medical Corps photo via National Museum of Health & Medicine website at U.S. Army Camp Hospital