Najsłabszy sezon od 45 lat

Tegoroczna aktywność huraganów to zaledwie 33 proc. normy
Tegoroczna aktywność huraganów to zaledwie 33 proc. normy
Źródło: EUMETSAT, NASA
Tegoroczny sezon huraganowy okazał się najsłabszy od lat, donoszą naukowcy. Aktywność cyklonów w 2013 roku była tak niska, że według specjalistów plasuje się w rankingu 10 najsłabszych od 1960 roku. Jej poziom to zaledwie 33 proc. przeciętnej aktywności z poprzednich sezonów.

- To był bardzo dziwny rok w nieprzewidywalnym świecie huraganów - przyznał Jeff Masters, ekspert od tych gwałtownych zjawisk i dyrektor meteorologiczny Weather Underground, amerykańskiej organizacji śledzącej pogodę. Najsilniejszy tego roku huragan załapał się jedynie do pierwszej kategorii w pięciostopniowej skali, co nie zdarzyło się od 45 lat.

Według specjalistów, to zasługa specyficznie utrzymujących się mas powietrza, które w dużej mierze wzajemnie się równoważyły. Tak słaby sezon ucieszył tysiące Amerykanów, mieszkających w strefie zagrożenia ich skutkami.

Najsłabszy sezon od lat

Wyliczenia naukowców wykazały, że łączna siła wszystkich cyklonów, była bardzo niewielka. Według Narodowego Centrum Huraganowego (National Hurricane Center, w skrócie NHC), z siedzibą w Miami zarejestrowało jedynie dwa gwałtowne cyklony. Oba jednak "zmieściły się" w kategorii pierwszej, i nie nabrały na sile.

- Stawia to go w rankingu 10 najsłabszych, od kiedy rozpoczęto prowadzić jakiekolwiek statystyki na ten temat - czyli od roku 1960 - twierdzi Dennis Feltgen, z NHC. Jak podkreśla, intensywność tegorocznego sezonu to zaledwie ok. 33 proc. przeciętnej aktywności.

Prognoza dla gospodarki

Phil Klotzbach, klimatolog z Uniwersytetu w Kolorado, przyznaje, że prognozy nie przewidywały aż tak słabej "huraganowej frekwencji". Jego zdaniem, nie powinniśmy się opierać na aktywności z poprzedniego okresu.

- Prognozy mogą być dobre i sprawdzalne, jeśli zrozumiemy co wpływa na daną aktywność, co jest warunkiem sprzyjającym, a co nie - zaznacza klimatolog.

Podkreśla też, że sezonowe prognozy są tworzone głównie dla zaspokojenia ciekawości rynku i gospodarki, ponieważ pozwalają przedsiębiorstwom przygotować np. na dany sezon. - Trzeba się jednak liczyć z tym, że niekiedy po prostu się nie sprawdzają - zaznacza Klotzbach.

Autor: mb/rs / Źródło: Reuters

Czytaj także: