Indie zmagają się obecnie z falą upałów. Termometry w wielu regionach wskazują ponad 40 stopni Celsjusza, a w zeszłym tygodniu zanotowano najwyższą temperaturę w kwietniu od siedmiu lat.
W ostatnich dniach w Indiach było naprawdę gorąco. W czwartek zanotowano najwyższą temperaturę w kwietniu od 2010 roku. W południowej części Nowego Delhi na lotnisku Safdarjung było 42,3 st. C. Natomiast na lotnisku Indiry Gandhi termometry pokazały aż 44,9 st.
- Safdarjung, które jest zlokalizowane bliżej centrum Nowego Delhi, nie odnotowało tak wysokiej temperatury od połowy kwietnia 2010 roku - powiedziała starsza meteorolog Kristina Pydynowski z AccuWeather.
Wcześniejsze wakacje
Ekstremalne upały zmusiły władze stanu Telangana do zamknięcia szkół i rozpoczęcia letnich wakacji wcześniej. Według "Times of India" placówki zostaną zamknięte także w stanie Tamil Nadu.
Choć te ekstremalne upały już zelżały, to nadal temperatura utrzymuje się powyżej średniej. Cały czas w wielu regionach Indii utrzymują się niebezpieczne gorące warunki pogodowe.
- Ekstremalne ciepło zostanie zredukowane na północnym zachodzie Indii, łącznie z Nowym Delhi, w ciągu tygodnia, kiedy Prąd Strumieniowy przesunie się bardziej na południe - powiedziała Pydynowski.
Jak podał meteorolog Jason Nicholls, na początku tygodnia w stolicy Indii będzie ok. 38-41 st. To już nieco chłodniej, gdyż w zeszłym tygodniu temperatura wynosiła ok. 43-44 st.
Fala upałów w połowie tygodnia dotrze do stanu Bengal Zachodni, temperatura osiągnie w Kalkucie ok. 40 st.
Chociaż fale upałów nawiedzają Indie co roku, w tym roku pojawiły się bardzo wcześnie i są bardzo trwałe. Jest to dość niepokojące. Istnieje ryzyko, że miliony mieszkańców i zwierząt może cierpieć na odwodnienie, może być wyczerpanych z powodu upału czy dostać nawet udaru cieplnego.
Do monsunu jeszcze dwa miesiące
Niestety, tak źle może być w Indiach aż do czerwca, gdy pojawią się monsuny, które na pewno przyniosą ulgę.
Monsun zazwyczaj rozprzestrzenia się od południa na północ kraju w czerwcu.
- Pojawienie się monsunu nastąpi na początku czerwca w południowej części Indii, ale nie dotrze do Krajowego Regionu Stołecznego przed późnym czerwcem lub wczesnym lipcem - powiedział Nicholls.
Z tego wynika, że niektóre regiony Indii muszą przetrwać ogromne upały jeszcze przez najbliższe dwa miesiące. Może to być bardzo niebezpieczna sytuacja dla zdrowia ludzi.
Osoby starsze i dzieci są najbardziej podatne na choroby związane z upałem, szczególnie jeśli w ciągu nocy temperatura jest wyższa niż zwykle i nie pozwala na wychłodzenie się budynków, które mocno nagrzewają się w ciągu dnia.
Istotne jest to, by ludzie pili odpowiednią ilość wody i unikali długiego przebywania na słońcu.
Niestety zdaniem specjalistów tegoroczny monsun może być nieco słabszy niż zazwyczaj, szczególnie w południowo-wschodnich i północno-zachodnich Indiach.
Temperatury na Ziemi są coraz wyższe, a przez ludzi ocieplenie nabrało bardzo szybkiego tempa. Według badaczy z NASA rok 2016 był najgorętszym w historii pomiarów.
Autor: AP / Źródło: AccuWeather