Zbliża się połowa grudnia, a w Buffalo śniegu brak. Taka sytuacja nie zdarzyła się od 116 lat. Rok temu, w październiku i listopadzie, Buffalo tonęło w białym puchu. Za tegoroczną anomalię obwinia się zjawisko El Nino.
Słynące ze śniegu miasto Buffalo (USA) pobiło rekord braku pokrywy śnieżnej. 7 grudnia Brian Thompson - meteorolog z Accuweather podał, że wciąż czeka na pierwszy mierzalny opad śniegu w Buffalo. Pokrywę śnieżną na stacjach meteorologicznych notuje się, jeśli sięga przynajmniej 2,5 mm oraz pokrywa większość otaczającego stację terenu.
Thompson poinformował, że dotychczas najpóźniej śnieg w sezonie zarejestrowano w 1899 roku, czyli 116 lat temu. Wtedy odnotowano warstwę śniegu, rozpoczynającą zimę, po raz pierwszy 3 grudnia. Tak więc w tym roku ten sędziwy rekord został pobity, bowiem Buffalo w sezonie 2015/2016 dotychczas notowało śladowe ilości śniegu, czego nie określa się jako warstwę.
Zabrakło efektu jezior
W Buffalo pierwszy śnieg, który można zmierzyć, pojawia się około 5 listopada. Dla porównania zeszłoroczny październik i listopad były wyjątkowo śnieżne. 13 października leżało 35 cm białego puchu, a 20 listopada 63 cm. Okres ten nazwano "śniego-padem".
Śnieżyce, jakie nawiedziły ten obszar w 2014 roku, były związane z efektem jezior. Polegało to na spływie arktycznych mas powietrza z północy nad stosunkowo ciepłe wody Wielkich Jezior, które są zasobne w wilgoć. W tym roku nie zarejestrowano żadnego takiego spływu chłodnego powietrza, a synoptycy podają, że w prognozach nadal ich nie widać.
El Nino namieszało
Za zaistniałą sytuację obwinia się zjawisko El Nino. Specjaliści twierdzą, że cieplejsze wody Pacyfiku wpływają na pogodę w Stanach Zjednoczonych. Zimą południe staje się chłodniejsze i bardziej wilgotne, a północne rejony cieplejsze i suche.
Niektóre miejscowości na południe od Buffalo już zaliczyły pierwsze śnieżyce., a pokrywa śnieżna utrzymywała się przez kilka dni.
W północnych regionach USA w grudniu sypnęło już śniegiem. W mieście Duluth w stanie Minnesota, w zachodniej części jeziora Superior drugiego grudnia spadło od 15 do 23 cm śniegu. Natomiast w mieście Sioux City w stanie Iowa spadło 16,8 cm, bijąc rekord opadów z 1981 r.
Autor: AD/jap / Źródło: accuweather.com, usatoday.com