W całej Polsce wieje porywisty wiatr związany z niżem Sabina. Na antenie TVN24 Paweł Frątczak z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej opowiadał o tym, jak niebezpieczne są wichury. - To są zjawiska, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia - mówił. Przypominał o tym, jak ważne jest śledzenie komunikatów meteorologicznych.
W niedzielę wieczorem w Polsce pojawiły się wichury. Przyniósł je niż Sabina, który stwarza poważne problemy także w innych europejskich krajach. W całym kraju rannych zostało 12 osób, a trzy zginęły. Śmierć poniosła matka i dwie córki w Bukowinie Tatrzańskiej.
- To bilans, który przeraża i zasmuca - mówił w programie "Wstajesz i wiesz" rzecznik prasowy Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej starszy brygadier Paweł Frątczak.
Jak powiedział, musimy mieć świadomość tego, że tego typu zjawisk atmosferycznych jest w Polsce coraz więcej. Zaznaczył też, że mają one coraz większą dynamikę i przypomniał, ile interwencji związanych z wichurami przeprowadzili strażacy na terenie całego kraju w 2017 roku.
- W 2017 roku polscy strażacy wyjeżdżali ponad 520 tysięcy razy. Aż jedna piąta zdarzeń, czyli dokładnie ponad 103 tysiące, była związana z wichurami. To świadczy o tym, jak dynamiczna jest pogoda - podkreślał.
Poinformował, że w poniedziałek strażacy 900 razy wyjeżdżali tylko do zabezpieczania uszkodzonych lub zerwanych dachów. Łącznie w ciągu dwóch ostatnich dni straż odnotowała 4839 zdarzeń związanych z gwałtowną pogodą. Ostatniego dnia interweniowali 4240 razy.
Śledźmy prognozy pogody i komunikaty meteorologiczne
W poniedziałek miejscami na południu kraju, przede wszystkim na terenach górskich, obowiązywały ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej najwyższego - trzeciego stopnia. W pozostałej części kraju były to ostrzeżenia drugiego stopnia. Mieszkańcy południowych regionów dostawali alerty Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.
Frątczak przypomniał o tym, jak ważne jest słuchanie prognoz pogody i śledzenie ostrzeżeń meteorologicznych. Zaznaczył też, że niejednokrotnie podczas gwałtownej pogody powinniśmy wydłużyć planowany czas podróży lub pozostać w domu.
- Musimy mieć świadomość tego, że to są zjawiska, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia. Musimy reagować i zadbać o własne bezpieczeństwo - mówił.
Zauważył też, że wiatr potrafi przewracać potężne samochody i duże sprzęty budowlane, takie jak żurawie wieżowe. - To powinno zadziałać na naszą wyobraźnię - powiedział.
Posłuchaj całej rozmowy ze starszym brygadierem Pawłem Frątczakiem:
Autor: ps / Źródło: TVN24, tvnmeteo.pl