Lato na dobre zagościło w Europie. Holendrów na plaży jak mrówek. Nie ma gdzie szpili wetknąć, a co dopiero parasola. Podobnie jest w Danii. W kontekście tego szaleństwa konsternować mogą doniesienia naukowców o tym, że woda w otaczających duńskie wyspy cieśninach jest najchłodniejsza od 16 lat.
Narzekacie na chłodny Bałtyk? A co mają powiedzieć Duńczycy. Tego lata tamtejsze wody są najchłodniejsze od 1996 r.
Średnia temperatura wody nad cieśniną Wielki Bełt wynosi w połowie wakacyjnego sezonu 16,5 st. C. Nic dziwnego, że amatorów kąpieli brak, chociaż na duńskich plażach wygrzewających się w słońcu nie brakuje. Tak chłodny Bałtyk nie był tam od 1996 r.
Do wody tylko na kilka minut
Na filmie widzimy turystów opalających się w nadmorskim mieście Nyborg, położonym na wschodnim wybrzeżu wyspy Fiona nad cieśniną Wielki Bełt. To jedno z ulubionych miejsc wypoczynkowych Duńczyków. Do wody ośmielają się wejść głównie dzieci, ale żadne nie pozostaje w niej dłużej niż kilka minut.
Średnia letnia temperatura utrzymuje się tam w granicy komfortu termicznego. We wtorek słupki rtęci w najcieplejszym momencie dnia wskazywały 25 st. C, w środę podskoczą do 28 st. C, ale już w czwartek spadną do 23 st. C. Na niebie dominować będzie słońce.
Holendrzy oszaleli na punkcie słońca
Miłośników plażowania nie brakuje w Holandii, gdzie po raz pierwszy od wielu dni zawitało słońce i ciepło. Do tej pory Holendrzy chowali się w domach czy lokalnych knajpkach, teraz prześcigają się w drodze nad morze.
Najpopularniejszy holenderski kurort Zandvoort pęka w szwach. Przybywają tam głównie mieszkańcy Amsterdamu ze względu na świetne połączenie kolejowe. Morze Północne co prawda do najcieplejszych nie należy, ale Holendrów to nie zraża.
Temperatura morza wynosiła tam we wtorek 17 st. C, więc jest niewiele cieplejsze od Wielkiego Bełtu, a temperatura powietrza dochodzi do 26 st. C. Więcej nie będzie, ale Holendrzy nie narzekają, o czym świadczą chociażby poniższe zdjęcia.
Autor: mm/ŁUD / Źródło: ENEX, accuweather.com