Mgły ustąpiły. Powoli kończą się utrudnienia na lotniskach

Mgła na lotnisku w Krakowie utrudnia ruch lotniczy
W Polsce tworzą się lokalne mgły i zamglenia
Źródło: tvn24
Poranne mgły zanikły. Ruch lotniczy na krajowych lotniskach powoli wraca do normy.

Mgły nad płytami lotnisk ustąpiły. Według danych z godziny 11.00 widzialność ograniczona jest jedynie w Krakowie i we Wrocławiu (do 5000 metrów), gdzie jeszcze utrzymuje się zamglenie.

Nad Warszawą świeci już słońce i nie ma śladu po porannych mgłach.

Lotniska ponawiają loty

Utrudnienia pojawiły się o poranku. O godz. 9.00 na lotnisku w Balicach widać było jedynie na 100 metrów.

Pasażerowie, czekający na wylot z Krakowa i z Warszawy musieli wykazać się dużą cierpliwością.

Mgła w Balicach opóźniła loty do Frankfurtu, Monachium, Wiednia, Berlina i Oslo.

Z warszawskiego Okęcia odwołano lot do Karkowa, a z opóźnieniem wystartował samolot do Antalii (Turcja), a po godz. 11 na odlot czekał jeszcze samolot do Wrocławia. Poza tym odwołano lot do Hurghada (Egipt).

Kilka przylotów na lotnisko w Balicach (z Bolonii, ze Sztokholmu, z Stavanger i Barcelony) zostało przekierowanych do Katowic. Z lotniska w Katowic, a nie z Krakowa, wystartowały samoloty do Bolonii, Sztokholmu, Stavanger i Barcelony. Samoloty z Berlina, Frankfurtu i Gdańska wylądowały z opóźnieniem.

Opóźnione były również przyloty do Warszawy z Wiednia, Kopenhagi i Frankfurtu.

Autor: AD/kt / Źródło: TVN Meteo, metarczad.org

Czytaj także: