Meteoryt, który w październiku 2012 roku spadł na Kalifornię, może pochodzić z czasu Wielkiego Zderzenia, czyli z okresu, gdy formował się Księżyc - donoszą najnowsze badania. - Fragmenty skalne pochodzące z Wielkiego Zderzenia mogą krążyć po całym Układzie Słonecznym - informują naukowcy.
Naukowcy z NASA zdobyli zdjęcia meteoru wykonane z perspektywy Kosmosu. Dzięki temu zauważyli, że meteor ten spadł najprawdopodobniej w mieście Novato, na północ od San Francisco. Zdarzenie zostało potwierdzone przez mieszkańców tej ponad 50-tysięcznej miejscowości - Lisę Webber i Glenn Rivera. Ich zdaniem 17 października w okolicy ich garażu rozległ się potężny hałas. Później odnaleziono tam specyficzną czarną skałę.
Bliski krewny Księżyca
Zdaniem ekspertów ta właśnie skała jest najprawdopodobniej związana z wydarzeniem, do którego doszło około 64-126 mln lat po uformowaniu się Układu Słonecznego. Chodzi o Wielkie Zderzenie, kiedy to planeta wielkości Marsa uderzyła w Ziemię, wyrzucając w przestrzeń kosmiczną ogromne ilości materiału. Później materiał ten połączył się i uformował Księżyc.
Novato nie musi być wyjątkowe
- Nasze badanie ujawniło długą historię, której początki sięgają czasu, gdy formował się Księżyc - przyznał Peter Jenniskens, jeden z astronomów NASA, który specjalizuje się w tematyce meteorów. - Obecnie podejrzewamy, że fragmenty skalne pochodzące z Wielkiego Zderzenia mogą krążyć po całym Układzie Słonecznym, a także mogą uderzać w inne miejsca - dodał Qing-zhu Yin z Uniwersytetu w Kalifornii, który również zajmował się badaniami.
Meteoryt z rodziny Gefionów
Specjaliści zauważyli również, że tzw. ciało macierzyste badanego meteoru uległo jeszcze jednej kolizji, około 470 mln lat temu, wyzwalając przez to nagromadzenie kosmicznych śmieci w pasie planetoid pomiędzy Marsem a Jowiszem. Dzięki analizie wieku meteorytu z Novato oraz dzięki znajomości jego trajektorii eksperci ustalili, że meteoryt pochodzi z rodziny planetoid Gefion. Skała macierzysta meteorytu została wyrzucona z z pasa asteroid około dziewięciu milionów lat temu.
80-kilogramowa kosmiczna skała
Jak informują naukowcy, fragment, który dotarł do atmosfery naszej planety, miał około 35 cm i ważył około 80 kg. Pomimo dość gwałtownej drogi, którą pokonał do powierzchni Ziemi, niektóre z jego związków organicznych (w tym związki węglowodorowe) przetrwały. Naukowcy odkryli również, że w skład meteorytu wchodzą niebiałkowe aminokwasy, które są bardzo rzadkie na naszej planecie. Badania opublikowano w ostatnim wydaniu czasopisma "Meteoritics and planetary Science".
Autor: kt/rp / Źródło: space.com