Matka aurory silniejsza niż myśleliśmy

Ilustracja prezentuje oddziaływanie wiatru słonecznego na pole magnetyczne Ziemi
Ilustracja prezentuje oddziaływanie wiatru słonecznego na pole magnetyczne Ziemi
Naukowcy przy pomocy skomplikowanych obliczeń opisali precyzyjniej zjawisko zorzy polarnej. Od dawna znamy mechanizm powstawania Aurory Borealis - teraz mamy okazję poznać nowe fakty na ten temat. Okazało się na przykład, że ziemska magnetosfera, czyli jej naturalna osłona, jest aż tysiąc razy większa niż dotąd sądzono.

Komputerowa symulacja wykonana przez Jana Egedala z laboratorium narodowego Oak Ridge pokazała, że obszar warkocza magnetosferycznego Ziemi, w którym dochodzi do zakłócenia swobodnego ruchu elektronów i jonów w magnetosferze naszej planety jest mangetosfery, która ochrania Ziemię przed wiatrem słonecznym.

Rozwiązanie tej zagadki wymagało udziału maszyny o niezwykle dużej mocy obliczeniowej. Taki superkomputer, o imieniu Kraken, znajduje się w Oak Ridge w amerykańskim stanie Tennessee i dzięki niemu udało się dojść do nowych wniosków.

Jak powstaje zorza?

Zagadka rozwiązana

Wyniki badań ukazały się w czasopiśmie Nature Physics. Badanie finansowane były przez amerykańską agencję kosmiczną NASA.

Autor: ls, ar//kdj / Źródło: sciencedaily.com

Czytaj także: