W poniedziałek nadal będzie się nam dawał we znaki deszczowy front. Za jego sprawą przez większość dnia w całym kraju będą dominowały chmury i deszcz. Okresami może padać intensywnie - do 15 l/mkw., a na południu miejscami nawet do 20 l/mkw. Dopiero w drugiej połowie dnia zacznie się przejaśniać na zachodzie.

Będzie za to dość ciepło. Na Podkarpaciu termometry pokażą 13 st. C, w Małopolsce 11 st. C, a w pasie od Dolnego Śląska po Lubelszczyznę i w centralnych regionach 10 st. C. Zachodnie województwa i Wielkopolska odnotują 9 st. C, a Podlasie, Warmia, Mazury i Pomorze 8 st. C. Najchłodniej, 7 st. C, będzie na Suwalszczyźnie.

Niż i deszcz nas pognębią

Takie temperatury zapewnią nam komfort termiczny prawie w całym kraju, tylko na północy odczujemy chłód. Przez opady powietrze będzie mocno wilgotne - poziom wilgotności względnej wyniesie od 80 proc. na zachodzie do ponad 90 proc. na wschodzie kraju. Do tego dojdzie niskie ciśnienie - w Warszawie wyniesie 992 hPa. Przez niż i opady możemy czuć się źle, warunki biometeo będą niekorzystne.

Warunki biometeo w poniedziałek 05.11

Autor: js/rs / Źródło: TVN Meteo