Meteorolodzy z USA przewidują duże prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska La Nina w sezonie zimowym 2017/2018. Może ono wpływać na pogodę na półkuli północnej. La Nina pojawiła się też w zeszłym roku, po kilkuletniej przerwie.
Amerykańskie Centrum Prognozowania Klimatu (Climate Prediction Center, CPC) - agenda Narodowej Służby Pogodowej (National Weather Service, NWS) - w swym najnowszym, listopadowym komunikacie oszacowało prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska La Nina na 65 do 75 procent.
Jeszcze w październiku specjaliści z CPC określali je na 55-65 proc.
"La Nina prawdopodobnie w najbliższych miesiącach wpłynie na opady i temperaturę w Stanach Zjednoczonych" - podało CPC.
W zeszłym roku La Nina pojawiła się po raz pierwszy od roku 2012.
Czym jest La Nina?
Zjawisko występuje wtedy, kiedy temperatura powierzchni Oceanu Spokojnego w okolicach równika, zwłaszcza u wybrzeży Ameryki Południowej, jest niższa od przeciętnej. Przyczynia się do tego wzmożona aktywność pasatów - wiatrów stałych - w tej części świata. Wydobywają one chłodne wody głębinowe na powierzchnię oceanu.
La Nina jest odwrotnym zjawiskiem do El Nino, podczas którego Pacyfik jest cieplejszy, a pasaty zanikają.
Zależność między oceanem a atmosferą oddziałuje na położenie prądu strumieniowego (ang. jet stream), przez co wpływa na pogodę na świecie. La Nina przyczynia się m. in. do wystąpienia w Indiach silniejszych deszczy monsunowych, wzmaga też napływ zimnego powietrza znad Kanady do Stanów Zjednoczonych, co powoduje ochłodzenie zim w regionie.
La Nina może też wpływać na pogodę w Europie, ale z uwagi na dużą odległość od Pacyfiku, najtrudniej jest przewidzieć te zależności.
Autor: ao//rzw / Źródło: Reuters, TVN Meteo. Żródło głównego zdjęcia: Shutterstock/CPC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/CPC