Zespół naukowców z Korei Południowej, pod kierownictwem Hwang Woo-Suk, sklonował kojoty. Badacz znany jest na całym świecie z oszustwa i prowadzenia nieetycznych eksperymentów. Podczas prezentacji kojotów, przeprosił za dawne winy.
W poniedziałek Hwang ogłosił, że udało mu się z powodzeniem sklonować osiem kojotów przez wstrzyknięcie komórek macierzystych kojota do jajeczek psa.
- Wstrzyknęliśmy somatyczne komórki kojota do jajeczek znajdujących się w ciele psa, aby wyprodukować sklonowane zarodki. Urodziły się one w 60 dni po umieszczeniu embrionów w macicy psa – tłumaczy badacz.
Hwang wyraził nadzieję, że ta technika pozwoli na przywrócenie życia wymarłym dawno zwierzętom. Przeprosił także za oszustwa z przeszłości.
W poniedziałek miała miejsce również ceremonia przekazania ośmiu kojotów do rezerwatu na terenie P'yŏngt'aek, miasta w prowincji Kyŏnggi w Korei Południowej.
Niechlubna sława Hwang Woo-Suk
Szef zespołu naukowców, Hwang Woo-Suk, zyskał niechlubną sławę na świecie po tym, jak w 2004 roku ogłosił na łamach czasopisma "Science", że potrafi sklonować ludzkie zarodki.
Po entuzjastycznym przyjęciu tej informacji, rok później badacz opublikował pracę, w której twierdził, że udało mu się uzyskać zarodkowe komórki macierzyste dzięki sklonowaniu materiału genetycznego somatycznych komórek pozyskanych od osób dorosłych. Miało to być wstępem nie tylko do umożliwienia uleczenia takich chorób, jak białaczka czy Alzheimer, ale i zakończenia problemów istniejących przy przeszczepach. Pozyskane komórki miały bowiem mieć identyczne DNA, jak organizm biorcy. W tym samym roku oświadczył, że sklonował psa, charta afgańskiego.
Po tym, jak jego współpracownik, Gerald Schatten, oskarżył Hwang Woo-Suk’a o nieetyczne pozyskiwanie materiałów do badań, na jaw wyszło sfabrykowanie wyników badań naukowca. Wszystko, co podał do publicznej wiadomości i czym zachwycił się świat, było oszustwem.
Autor: usa//ŁUD / Źródło: Reuters TV, PAP, wikipedia.org