Jezioro Urmia położone w północno-zachodnim Iranie jest jednym z największych na świecie słonych zbiorników śródlądowych. Jak jednak widać na zdjęciach NASA, poziom wody w nim maleje.
Około 60 rzek i strumieni zasila Urmię wodą i dostarcza do niej sól. Ponieważ jest to jezioro bezodpływowe, sól zbiera się w jego basenie.
Kiedy w Iranie jest ciepło, woda wyparowuje, a sól krystalizuje się wzdłuż brzegu. Niestety - wody w Urmii jest coraz mniej.
Na zdjęciach widać ubytek
Thematic Mapper, jedno z narzędzi obserwacyjnych umieszczonych na należącej do NASA i USGS satelicie Landsat 5, uchwyciło jeden wizerunek jeziora Urmia 25 sierpnia 1998 roku, a drugi 13 sierpnia 2011 roku.
Najbardziej rzucającą się w oczy różnicą występująca pomiędzy tymi dwoma obarazami jest skalista odkrywka znajdująca się niemalże w centrum obrazu. W 1998 była to położona pośrodku jeziora wyspa, w 2011 roku otacza ją już suchy ląd.
Irańczycy dyskutują
Wszystkie obserwacje satelitarne powierzchni Urmii pokazują łączny spadek poziomu wody o mniej więcej cztery metry od roku 1992 do roku 2011. W połowie lat 90-tych poziom wody miał tendencję wzrostową.
Powód, przez który wód w Urmii ciągle ubywa, jest szeroko dyskutowany. Irański rząd obwinia za to zmianę klimatu, a także suszę, podczas gdy wielu obywateli przypisuje winę budowaniu przez władze zapór na rzekach.
Zwiększająca się ekspozycja dna jeziora martwi obywateli Iranu. Istnieje możliwość, że podczas burzy piaskowej szkodliwa sól dostanie się na pola rolników. Może także zagrozić ludzkiemu zdrowiu.
W badaniu opublikowanym w 2007 roku ogłoszono, że za stan ejziora odpowiada zarówno susza, jak i wzrastająca ilość tam. Amin Eimanifar, jeden z autorów raportu nazywa Urmię "jeziorem głodnym soli" i jednocześnie zaznacza, że należy je chronić.
Autor: map//ŁUD / Źródło: NASA, guardian.co.uk