Astronauci na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) eksperymentują z wodą, która wznieca ogień, zamiast go gasić. To tzw. woda w stanie nadkrytycznym. Jej właściwości mogą okazać się bardzo przydatne na Ziemi.
Woda osiąga stan nadkrytyczny, kiedy zostaje podgrzana do co najmniej 373 st. C i znajduje się pod ciśnieniem co najmniej 217 atmosfer. Dzięki temu nie jest ani w stanie gazowym, ani płynnym, ani stałym. Przypomina raczej "płynny gaz".
Prowadzi do spalania
Co ciekawe - woda w stanie nadkrytycznym potrafi utlenić, a więc spalić, materię organiczną, nie tworząc przy tym niebezpiecznych produktów ubocznych. Tym, co pozostaje po reakcji, jest przede wszystkim dwutlenek węgla, a także woda.
Z wodą w stanie nadkrytycznym naukowcy wiążą duże nadzieje - można by ją stosować na przykład przy utylizacji odpadów, a także przy oczyszczaniu ścieków.
Badania w Kosmosie
Dlaczego badania nad wodą w stanie nadkrytycznym prowadzi się w Kosmosie? Brak grawitacji sprawia, że astronautom łatwiej sprawdzić, jak można wykorzystywać jej właściwości. Ponadto można dzięki temu lepiej kontrolować nieorganiczne sole, które także są produktami utleniania, a które potrafią uszkadzać zbiorniki, w których się znajdą.
Autor: map/rp / Źródło: popscience.com