Jak jelenie "wygryzły" sarny ze Słowińskiego Parku Narodowego

[object Object]
Jeleń w fotopułapce z Nadleśnictwa Głęboki Bród Lasy Państwowe / Nadleśnictwo Głęboki Bród
wideo 2/26

- Teoretycznie moglibyśmy się spodziewać, że oba gatunki będą miały duże zagęszczenie tam, gdzie się nie poluje i niskie, gdzie myśliwi kontrolują liczebność - powiedział profesor Jakub Borkowski z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Nie dotyczy to jednak Słowińskiego Parku Narodowego, w którym na dużej populacji jeleni, w porównaniu do sąsiednich nadleśnictw, tracą sarny. Naukowcy wyjaśniają, dlaczego mamy do czynienia z taką sytuacją.

Zespół naukowców z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego kierowany przez profesora Jakuba Borowskiego z Katedry Leśnictwa i Ekologii Lasu we współpracy ze Słowińskim Parkiem Narodowym opublikował w czasopiśmie "Ecology and Evolution" artykuł podsumowujący czteroletnie badania na ten temat.

- Dotyczy on tego, że nie zawsze więcej zwierząt na obszarach chronionych znaczy lepiej dla ochrony przyrody i bioróżnorodności - wskazał prof. Borkowski.

Naukowiec wyjaśnił, że badania dotyczyły dwóch (nie licząc dzika) najliczniejszych gatunków kopytnych w Polsce i Europie: jelenia i sarny, występujących na terenie Słowińskiego Parku Narodowego i przylegających nadleśnictw. Przy czym w parku obowiązuje ochrona zwierząt, natomiast na terenie nadleśnictw: Damnica i Lębork oba gatunki są przedmiotem polowań (liczebność zwierząt kontrolowana jest przez myśliwych) - przypomniał.

- Teoretycznie moglibyśmy się spodziewać, że oba gatunki będą miały duże zagęszczenie tam, gdzie się nie poluje i niskie, gdzie myśliwi kontrolują liczebność - zauważył prof. Borkowski.

"W miejscach, gdzie jest dużo jeleni, saren nie ma praktycznie w ogóle"

Tymczasem wyniki badań wskazały, że liczebność jeleni w parku jest kilkukrotnie (dwa-trzy razy) wyższa niż na terenie nadleśnictw. Natomiast w przypadku saren, co zaskakujące, ich liczebność jest wyższa na obszarze, gdzie są one przedmiotem polowań, czyli w nadleśnictwach - podkreślił naukowiec.

- Sprawdziliśmy też, czy jest jakaś zależność między liczebnością jeleni i saren w parku. Okazuje się, że w miejscach, gdzie jest dużo jeleni, saren nie ma praktycznie w ogóle. To, że zagęszczenie sarny jest tak niskie w parku narodowym, można powiedzieć z dużym prawdopodobieństwem, jest wynikiem konkurencji z jeleniem - wyjaśnił.

Co logiczne, jeleni jest dużo, bo na nie się nie poluje, ale ten wzrost jeleni odbywa się kosztem saren - zaznaczył prof. Borkowski.

Sarna jest gatunkiem bardziej wybiórczym, jeśli chodzi pokarm. Zjada wysokobiałkowe zioła, także maliny i borówki. Natomiast jeleń zjada wszystko to co napotka, w tym także gatunki roślin, którymi żywią się sarny. "Sarnie przysmaki" wcale nie są dla jelenia podstawą diety. On je zjada niejako przy okazji. W rezultacie dla saren brakuje pożywienia - podkreślił prof. Borowski.

- Głównym celem powoływania parków narodowych jest ochrona wielkoobszarowych procesów ekologicznych, ponieważ chcielibyśmy, by różne gatunki występowały tam w możliwie dużej liczebności. Tymczasem z naszych badań wynika, że mamy taką oto sytuację, iż jeden element przyrody - w tym przypadku jeleń - bardzo korzysta na ochronie, natomiast drugi gatunek - w naszym przypadku sarna - nie tyle nie korzysta z ochrony, co wręcz na niej traci - podkreślił naukowiec.

Jak dodał, paradoksalnie zagęszczenie saren poza parkiem narodowym jest większe. Wynika to z faktu, że jest tam mniej jeleni, które nie wyjadają sarniego pokarmu, dlatego te ostatnie mają bardziej sprzyjające warunki do życia.

W parku, ze względu na niedobór pokarmu, rozrodczość saren jest dużo niższa, nie wszystkie młode osobniki przeżywają. Jednocześnie niedobory pokarmowe powodują, że ich śmiertelność jest wyższa.

Tymczasem na terenie nadleśnictw sytuacja jest odwrotna. Pomimo, że zwierzęta są przedmiotem pozyskania łowieckiego przez myśliwych, to przyrost naturalny saren jest wyższy i także więcej młodych osobników przeżywa pierwszy, newralgiczny rok.

"Nie zawsze bierna ochrona przyrody jest rozwiązaniem na wszystkie bolączki"

Profesor Borkowski wskazał, że jelenie są określane jako gatunki kluczowe. Poprzez silną presję na roślinność zmieniają one warunki środowiskowe, które mogą być mniej korzystne dla owadów, ptaków i gryzoni. Następstwem wysokiego zagęszczenia jeleni może być obniżenie bioróżnorodności, co jest sprzeczne z celem istnienia parków narodowych - argumentował.

- Być może powinniśmy zacząć się zastanawiać nad tym, czy w określonych sytuacjach (kiedy cele ochrony przyrody są zagrożone) nie należałoby prowadzić kontroli liczebności zwierząt w parkach narodowych. Zdaję sobie sprawę, że jest to teza społecznie ryzykowna, ale w większości (blisko 70 procent) parków narodowych Europy kontroluje się liczebność niektórych gatunków kopytnych - zaznaczył prof. Borkowski.

Dodał, że trzeba zacząć rozmawiać z wieloma środowiskami na temat nowoczesnego modelu ochrony przyrody, który przystaje do tego, co się dzieje w zmieniającym się świecie. - Nie zawsze bierna ochrona przyrody jest rozwiązaniem na wszystkie bolączki - podsumował.

Badania zostały sfinansowane przez Generalną Dyrekcję Lasów Państwowych.

Autor: ps/dd / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Przed nami wyjątkowy wieczór, bo na niebie pojawi się aż pięć planet - Merkury, Saturn, Wenus, Jowisz i Mars. Będzie można dostrzec je gołym okiem. "Wystarczy bezchmurne niebo, otwarta przestrzeń i trochę uwagi" - napisał w mediach społecznościowych Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach". Sprawdź, gdzie aura sprzyjać będzie obserwacjom.

Pięć planet widocznych gołym okiem. Spójrzcie dziś w niebo

Pięć planet widocznych gołym okiem. Spójrzcie dziś w niebo

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed opadami marznącymi, które mogą powodować powstanie gołoledzi. Obowiązują też alarmy przed gęstymi mgłami. Sprawdź, gdzie należy zachować ostrożność.

Żółte alarmy w części kraju. Tu zachowajmy ostrożność

Żółte alarmy w części kraju. Tu zachowajmy ostrożność

Źródło:
IMGW

Mediolańscy strażacy uratowali młodego wilka, który wpadł do kanału i utknął w rowie. Na pontonie, za pomocą siatki, przeprowadzili trudną akcję ratunkową. Zdaniem ekspertów zwierzę prawdopodobnie przyszło nad kanał Naviglio Grande, aby napić się wody lub upolować nutrię.

Wilk wpadł do kanału. Nagranie z akcji ratunkowej

Wilk wpadł do kanału. Nagranie z akcji ratunkowej

Źródło:
ENEX, fanpage.it, milano.corriere.it

Północno-zachodnia część Stanów Zjednoczonych zmaga się z podtopieniami wywołanymi obfitymi opadami deszczu. W wyżej położonych regionach spadł śnieg. W hrabstwie Spokane w stanie Waszyngton zamknięto część dróg, ponieważ zostały zalane.

Rzeka atmosferyczna przyniosła ulewy. Wydano ostrzeżenia przed powodzią

Rzeka atmosferyczna przyniosła ulewy. Wydano ostrzeżenia przed powodzią

Źródło:
CNN, komonews.com, fox28spokane.com

Pogoda na dziś. Poniedziałek w większości kraju będzie mglisty. Miejscami mogą pojawić się opady deszczu, a także zamglenia. W najcieplejszej chwili dnia termometry wskażą 12 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - poniedziałek, 24.02. Na ogół pochmurno. Może spaść deszcz

Pogoda na dziś - poniedziałek, 24.02. Na ogół pochmurno. Może spaść deszcz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na Santorini sytuacja zaczyna się już poprawiać. Mimo mniejszego ryzyka silnych wstrząsów sejsmicznych, w szkołach do końca miesiąca nie będą się odbywały lekcje. Decyzja ta dotyczy także wysp Ios, Anafi i Amorgos.

Aktywność sejsmiczna na Santorini znacznie osłabła. Szkoły i tak pozostaną zamknięte

Aktywność sejsmiczna na Santorini znacznie osłabła. Szkoły i tak pozostaną zamknięte

Źródło:
PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

W Drelowie (woj. lubelskie) wciąż trwają poszukiwanie pozostałości kosmicznej skały, która we wtorek przemknęła przez niebo. W niedzielę udało się odnaleźć najcięższy jak do tej pory odłamek meteorytu. Obiekt waży nieco ponad pół kilograma.

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Źródło:
Skytinel, tvnmete.pl

Ptaki rajskie wysyłają sygnały kolorystyczne, które są niewidoczne dla ludzkich oczu. Widać je dopiero wtedy, gdy podświetli się je światłem niebieskim lub ultrafioletowym.

Tak świecą ptaki rajskie. Emitują tajne sygnały niewidoczne dla ludzkich oczu

Tak świecą ptaki rajskie. Emitują tajne sygnały niewidoczne dla ludzkich oczu

Źródło:
CNN

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Ulewne opady deszczu doprowadziły do powstania powodzi błyskawicznych w stolicy Botswany. W wyniku żywiołu zginęło siedem osób, tym troje dzieci -poinformował w sobotę prezydent Duma Boko.

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Źródło:
Reuters

Zimowa burza Coral przyniosła Grecji bardzo duże opady śniegu, jak na ten rejon świata. W sobotę rano w wielu regionach, szczególnie na północy kraju termometry wskazywały ujemne wartości temperatury.

Burza Coral w Grecji. Wydano alerty przed śniegiem i niską temperaturą

Burza Coral w Grecji. Wydano alerty przed śniegiem i niską temperaturą

Źródło:
ENEX, meteoalarm.org

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

Środowemu przelotowi szczątków Falcona 9 na polskim niebie towarzyszył nie tylko świetlny spektakl, ale też spektakularny huk. Odgłosy te można usłyszeć na nagraniu. Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach" wyjaśnił, skąd się wzięły takie dźwięki.

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Hiszpańscy strażacy interweniowali przy niecodziennej sytuacji. Ich pomocy wymagała koza, która utknęła na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Zwierzę udało się zwabić w bezpieczne miejsce dzięki sałacie i marchwi.

Koza na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Interweniowali strażacy

Koza na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Interweniowali strażacy

Źródło:
Reuters

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

Lawina zeszła w amerykańskim hrabstwie Summit w stanie Kolorado. Pod śniegiem znalazł się kierowca skutera śnieżnego. Zobacz na nagraniu, jak wyglądała akcja ratunkowa.

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Źródło:
CNN, eu.coloradoan.com

Peripatoides novaezealandiae to niezwykłe zwierzę. Mierzy kilka centymetrów, ma cechy zarówno stawonogów, jak i pierścienic, a podczas polowania pluje na ofiarę i śliną rozpuszcza jej wnętrzności. Teraz wygrał w tegorocznej edycji konkursu na nowozelandzkiego "robaka roku 2025".

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Źródło:
CNN, bugoftheyear.ento.org.nz

W rejonie Etny w ostatnim czasie odnotowuje się zjawisko niebezpiecznej turystyki. Niedawno grupa ludzi weszła w nocy na wulkan w nieodpowiednim obuwiu, aby zobaczyć z bliska trwającą erupcję. Są znane także inne przypadki nieodpowiedzialnego zachowania turystów. Sycylijska Obrona Cywilna ostrzega, że takie osoby ryzykują własnym życiem.

W nieodpowiednich butach na Etnę

W nieodpowiednich butach na Etnę

Źródło:
Reuters

Ubiegłej nocy nad Polską przeleciały co najmniej dwa bolidy. Potwierdzają to obserwacje projektu Skytinel, zajmującego się monitorowaniem nieba nad naszym krajem. Niezwykle jasne smugi były widziane z wielu miejsc w Polsce.

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Źródło:
Skytinel, Kontakt24

Drastycznie zmalało ryzyko na to, że w 2032 roku asteroida 2024 YR4 znajdzie się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Najnowsze wyliczenia sugerują, że prawdopodobieństwo kolizji wynosi zaledwie 0,28 procent. Wcześniej według NASA ten współczynnik wynosił 3,1 proc.

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Źródło:
NASA, PAP

Na terenie Polski znajdowane są obiekty, które mogą być pozostałościami rakiety Falcon 9. Jak mówił w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Jerzy Rafalski z Planetarium w Toruniu, możemy spodziewać się, że w niedalekiej przyszłości takie zdarzenia będą coraz częstsze.

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Odgłos przypominający brzmienie organów zaniepokoił rezydentów domu seniora w słoweńskim mieście Ajdovscina. Dziwny dźwięk był słyszany także w okolicy ośrodka.

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Źródło:
Enex

W czwartkowy poranek mieszkańcy miasta Carollton w Teksasie przecierali oczy ze zdumienia. Pomimo braku opadów jedna z ulic pokryła się grubą warstwą lodu. Spektakularny widok wziął się z wycieku wody, który w połączeniu z rekordowym na tym obszarze mrozem stworzył niecodzienną scenerię.

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Źródło:
CNN, CBS, NBC

Z powodu utrzymującej się fali upałów władze Sao Paulo na południu Brazylii wprowadziły specjalne środki mające na celu ograniczenie skutków wysokiej temperatury. W mieście rozstawiono specjalne stanowiska oferujące darmową wodę oraz pomoc medyczną.

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Źródło:
Reuters

Mieszkańcy Peru zmagają się ze skutkami katastrofalnych powodzi i osuwisk ziemi spowodowanych ekstremalnymi opadami deszczu. Zniszczenia są rozległe i dotknęły także stolicę kraju, Limę. W środę peruwiański rząd ogłosił stan wyjątkowy w 157 dystryktach.

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

Źródło:
Reuters, Infobae.com