Sumy opadów, jakie przewiduje się na czwartek, są na tyle duże, że Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego i pierwszego stopnia. Nie tylko deszcz jest i będzie niebezpieczny. Miejscami silniej powieje, a także zagrzmi. Uwaga: możliwe są gradobicia.
Aż w 13 województwach ogłoszono alarm drugiego - prawie najwyższego - stopnia przed intensywnymi opadami deszczu. Oznacza on, że istnieje ryzyko powstania dużych strat materialnych oraz niebezpieczeństwo zagrożenia życia. Lokalnie występują też ostrzeżenia pierwszego stopnia przed porywami wiatru.
Tu będzie niebezpiecznie
W woj. zachodniopomorskim mają wystąpić opady deszczu o natężeniu umiarkowanym i silnym. IMGW spodziewa się, że do godz. 3 w nocy w piątek spadnie od 40 do 80 l/mkw. wody. Trudna sytuacja ma panować również w woj. pomorskim, gdzie do 9 rano w piątek prognozuje się opady od 30 do nawet 90 l/mkw.
W woj. warmińsko-mazurskim oprócz opadów wynoszących od 25 do 60 l/mkw. niewykluczone są burze. Trudne warunki pogodowe przewiduje się tam do piątku do godz. 4. Mieszkańców Podlasia ostrzega się nie tylko przed opadami deszczu, które mają sięgać lokalnie do 60 l/mkw., lecz także przed burzami z gradem. Uwaga: kiedy zagrzmi, powieje z prędkością do 75 km/h. Oba ostrzeżenia dla Podlasia obowiązują do piątku do wczesnych godzin porannych.
Na Ziemi Lubuskiej szykuje się kolejny bardzo deszczowy dzień. Suma opadów ma tam wynieść 35-90 l/mkw. Ponadto wydano ostrzeżenie przed silnym wiatrem. Porywy mogą chwilami dochodzić do 90 km/h, a średnia prędkość powinna utrzymać się na poziomie 30-40 km/h. W Wielkopolsce zarówno opady, jak i porywy wiatru mają być identyczne jak na Ziemi Lubuskiej. W obu regionach ostrzeżenia obowiązują do późnego wieczora.
Do wczesnych godzin porannych w piątek ostrzeżenie obowiązuje w woj. kujawsko-pomorskim. Tam opady mają wynieść od 35 do 90 l/mkw. Na Mazowszu i na Lubelszczyźnie opady powinny być nieco niższe, bo utrzymujące się w przedziale od 35 do 60 l/mkw. Do północy powinny się uspokoić. Uwaga: w ciągu dnia w obu rejonach spodziewamy się burz.
W woj. dolnośląskim także mocno popada. Na zachodzie województwa, w okolicach Jeleniej Góry i Legnicy, spadnie od 35 do do 75 l/mkw. deszczu, a na wschodzie od 15 do 40 l/mkw. Chwilami powieje do 90 km/h. Ostrzeżenia obowiązują do późnych godzin wieczornych.
Na Ziemi Świętokrzyskiej spadnie do 60 l/mkw. Trudne warunki pogodowe mają tam panować do godz. 21. Możliwe są burze. Do godz. 18 pogoda nie będzie dopisywać w Małopolsce. Spadnie tam nawet 80 l/mkw. deszczu, ponadto zagrzmi. Na Podkarpaciu odnotujemy do 60 l/mkw. opadu. Prognozowane są też burze z gradem i porywami wiatru do 70 km/h. Do godz. 21 aura powinna się poprawić.
Województwa, w których aura ma być nieco mniej uciążliwa, to łódzkie, opolskie i śląskie. Do wieczora napada tam maksymalnie około 40 l/mkw. deszczu. Kolejne utrudnienie będzie stanowił wiatr, który do północy może wiać na Opolszczyźnie z prędkością dochodzącą w porywach do 85 km/h.
Sytuacja na rzekach może być trudna
Opady mogą doprowadzić do wezbrania rzek. W siedmiu województwach na zachodzie i południu Polskiogłoszono alarm drugiego stopnia, w jednym - pierwszego.
W zlewni Warty w województwach lubuskim, wielkopolskim, dolnośląskim i opolskim prognozowane są gwałtowne wzrosty stanów wody - zwłaszcza na małych ciekach i w zlewniach zurbanizowanych. Prognoza nie jest łaskawa również dla zlewni dopływów górnej i środkowej Odry, gdzie przewiduje się wzrosty stanów wody z przekroczeniem stanów ostrzegawczych. Największe wzrosty spodziewane są w w zlewniach Nysy Łużyckiej, Kwisy, Bobru i Kaczawy. Niewykluczone są lokalne przekroczenia stanów alarmowych.
W woj. śląskim w zlewniach Małej Wisły, Przemszy, Brynicy, Soły powyżej kaskady zbiorników oraz na innych mniejszych rzekach na terenie województwa spodziewane są wzrosty poziomu wody do strefy stanów wysokich, lokalnie z przekroczeniem stanów ostrzegawczych. Miejscami zjawisko może mieć charakter gwałtowny. Punktowo mogą zostać przekroczone także stany alarmowe.
W woj. świętokrzyskim w zlewniach Nidy, Czarnej Staszowskiej, Koprzywianki, Kamiennej oraz na innych mniejszych rzekach na terenie województwa istnieje ryzyko wzrostu poziomu wody do strefy stanów średnich oraz wysokich. Także tu stany ostrzegawcze mogą zostać lokalnie przekroczone. Punktowo, w przypadku wystąpienia szczególnie intensywnych opadów deszczu, istnieje możliwość przekroczenia stanów alarmowych.
W Małopolsce w zlewniach Skawy, Raby, Dunajca, Ropy oraz na innych mniejszych rzekach na terenie województwa spodziewane są poziom wody może wzrosnąć do średniego i wysokiego, a miejscami mogą zostać przekroczone stany ostrzegawcze. Miejscami zjawisko może mieć charakter gwałtowny.
Na Podkarpaciu ogłoszono alarm pierwszego stopnia. Obowiązuje on na zlewniach Wisłoki, Sanu, Wisłoka oraz na innych mniejszych rzekach na terenie województwa. Tam spodziewane są wzrosty poziomu wody do strefy stanów średnich oraz wysokich. Jeżeli mocniej popada, możliwe jest miejscowe przekroczenie stanów ostrzegawczych.
Autor: map / Źródło: IMGW