Tylko w sierpniu w Rosji 17 tysięcy pożarów strawiło 30 mln hektarów lasów i ziem. Spłonęło aż o połowę więcej terenów niż wynosi średnia dla lat 2000-2008. Podczas pożarów do atmosfery trafiło też kilkadziesiąt megaton trującego tlenku węgla.
Lato 2012 roku upłynęło na Syberii pod znakiem wyniszczających pożarów lasów. Wybuchały one przede wszystkim na wschodzie i w centrum regionu. Rosyjscy badacze wyliczyli, że w sierpniu 17 tysięcy pożarów spaliło łącznie 30 mln hektarów lasów i ziem. Dla porównania - w 2010 roku ogień strawił 20 mln hektarów. Liczbę tę uznaje się za średnią dla lat 2000-2008.
Trujący tlenek węgla
Podczas pożarów do atmosfery emitowane są gazy. Wśród nich prym wiodą para wodna, dwutlenek węgla oraz bezzapachowy trujący tlenek węgla. Tegoroczne sierpniowe pożary w Rosji wypuściły go do atmosfery w ilości aż 48 megaton. To ponad dwa razy więcej niż w całym 2010 roku.
Tylko w 2003 roku tego gazu w powietrzu było więcej niż obecnie. Wtedy odnotowano 72 megatony tlenku węgla.
Zdjęcie satelitarne
We wtorek 11 września jednemu z instrumentów znajdującemu się na pokładzie należącego do NASA satelity Aqua udało się zrobić zdjęcie nękanego pożarami obwodu tomskiego. Widać na nim, jak kłęby dymu wznoszą się z wielu ognisk i mieszają z mgłą i chmurami, które nadciągnęły z południowego zachodu.
Autor: map/rs / Źródło: NASA