Na Kamczatce pojawiła się ogromna śnieżyca. W ciągu jednego dnia napadało tyle śniegu, ile zazwyczaj przez półtora miesiąca. Drogi są nieprzejezdne, zawieszono funkcjonowanie komunikacji miejskiej.
W ostatnich dniach nad wschodnią Rosją znalazł się potężny cyklon, który do Kamczatki przyniósł gigantyczne śnieżyce. Największe miasto tego regionu, Pietropawłowsk Kamczacki, zostało sparaliżowane.
Opady śniegu, które w sobotę miały swoją kulminację, były na tyle silne, że z zamieci ledwo widoczne były budynki mieszkalne.
Połacie śniegu
Lokalne władze poinformowały, że śniegu jest zdecydowanie więcej, niż zazwyczaj o tej porze w tym regionie.
- W ciągu 24 godzin spadło tyle śniegu, ile zazwyczaj przez półtora miesiąca - powiedział Aleksander Zdanovsky z miejskiego centrum zarządzania drogami.
Utrudnienia w transporcie
Zdanovsky poinformował, że sytuacja na drogach w Pietropawłowsku Kamczackim powoli powraca do normy.
- Prawie wszystkie główne ulice w mieście zostały oczyszczone i są przejezdne - powiedział Zdanovsky.
Kilka dni po wielkiej śnieżycy, mieszkańcy nadal borykają się jednak z jej skutkami. Na ulicach ludzie kopią w śniegu w poszukiwaniu swoich samochodów. Z powodu braku transportu publicznego, większość mieszkańców przemieszcza się pieszo. Niektórzy obywatele narzekali, że służby drogowe były nieodpowiednio przygotowane do zamieci.
- Władze miasta co roku twierdzą, że są przygotowane na ataki śnieżyc, ale jak tylko sypnie śniegiem, widzimy, że nic nie jest tak, jak powinno być - powiedział Jurij, mieszkaniec Pietropawłowska Kamczackiego.
Nie powinno więcej śnieżyć
Obfite opady śniegu przywędrowały nad Kamczatkę znad wilgotnego Oceanu Spokojnego. Rosyjscy synoptycy poinformowali, że w najbliższych dniach nie powinno już tak mocno padać, jak ostatnio.
Autor: AD/jap / Źródło: Reuters TV