Powoli Filipińczycy zaczynają usuwać skutki przejścia tajfunu. Służby ratownicze starają się przywrócić prąd ponad milionowi domostw, usuwają powalone drzewa i zniszczone samochody.
Sytuacja w slumsach
Przez sztormy i powodzie nękające wybrzeże, swoje domy musiało opuścić prawie 53 tysiące ludzi. Ewakuowani zostali między innymi mieszkańcy ubogiej dzielnicy Manila Tondo położonej niedaleko falochronu.
- Nasz dom został zmyty przez olbrzymią falę, która niosła ze sobą śmieci. Fala nie mogła poruszać się w innym kierunku, ponieważ blokuje ją statek. Musiała uderzyć w nasz dom, który się zawalił i został pogrzebany w śmieciach. Teraz nie mamy miejsca do spania – powiedziała jedna z mieszkanek Manila Tondo.
Wielu mieszkańców slumsów zabrało się do zbierania śmieci. Część z nich zbudowała z tego co akurat miała pod ręką prowizoryczne domy.
- Mamy nadzieję, że wszyscy poszkodowani przez tajfun uzyskają pomoc. Nasz dom został całkowicie zniszczony. Liczymy na choć trochę wsparcia - mówi Eonedes Cajes, bezrobotny ojciec siedmiorga dzieci, mieszkający na terenie slumsów od 10 lat.
Spustoszone przedmiścia stolicy
Na przedmieściach stolicy Filipin, w Marikinie, rzeki znacznie przekroczyły swój poziom zalewając okoliczne gminy i zmuszając 5 tysięcy ludzi do ewakuacji.
Szkoły i urzędy posłużyły za tymczasowe schronienie dla setek osób, które często nie mają dokąd wrócić. Inni zaczęli już sprzątanie swoich domów.
Szerzą się choroby
Wolontariusze Czerwonego Krzyża donoszą o przypadkach zachorowań, zwłaszcza wśród dzieci.
- Ci, którzy opuścili centrum ewakuacji, czekają na pomoc od rządu. Wielu z nich cierpi z powodu chorób - mówi Rowi Jimano z Czerwonego Krzyża.
Według wstępnych szacunków tajfun będzie kosztował filipiński rząd około 2,3 miliona Dolatów, w tym 374 tysiące zostanie przeznaczonych na samo rolnictwo.
Nesat idzie na Chiny
Tajfun Nesat uderzył w Filipiny z prędkością dochodzącą do 170 km/h. Towarzyszyły mu opady ulewnego deszczu. Swoim zasięgiem objął 650 kilometrowy pas. Potem przesunął się nad morze. Najprawdopodobniej uderzy w południową część Chin – w czwartek lub w piątek.
Tworzy się kolejny tajfun
To nie koniec cyklonowych "atrakcji". Na Pacyfiku tworzy się kolejna tropikalna burza Nalgae, która według synoptyków z Weather Underground może pojawić się na Filipinach już w przyszłym tygodniu.
Autor: usa/ms / Źródło: reuters, pap