Domowe obowiązki jak fitness. "Można zrobić super trening"

Sportsmama nie przestaje inspirować i motywować
Sportsmama podbija internet i serca innych mam
Źródło: TVN Meteo Active
Reporterka Kontaktu 24, Sportsmama, czyli Aleksandra Rożnowska, jest instruktorką fitness i trenerką personalną. I podbiła internet - zmotywowała dziesiątki kobiet, by domowe obowiązki i opiekę nad dzieckiem traktować jako zajęcia fitness.

TVN METEO ACTIVE TO NAJBARDZIEJ WIARYGODNE INFORMACJE O ZDROWYM STYLU ŻYCIA! JAK OGLĄDAĆ TVN METEO ACTIVE?

SPRAWDŹ NUMERY KANAŁÓW

Bycie mamą to ciężka harówka - utrzymać w porządku dom i jednocześnie opiekować się dzieckiem to zajęcie wymagające gigantycznych pokładów siły, cierpliwości i samozaparcia. Jak wówczas znaleźć siły na aktywność fizyczną?

- Urodziłam dziecko i, oczywiście, miałam bardzo dużo obowiązków: pranie, sprzątanie, gotowanie. Jak każda kobieta. Ale zależało mi, by wrócić do aktywności - przyznała Aleksandra Rożnowska, trenerka personalna i instruktorka fitness, która jako Sportsmama podbija serca internautek.

"By pokazać innym mamom, że mogą"

- Gdy byłam w ciąży, na wielu forach internetowych czytałam, jak to kobiety mają problem z dojściem do formy po ciąży, ze znalezieniem czasu, w którym mogłyby coś zrobić dla siebie. Po urodzeniu Tymka postanowiłam stworzyć Sportsmamę - przyznała trenerka.

- Zaczęłam nagrywać te filmiki, by pokazać innym mamom, że mogą zrobić super trening zostając w domu z dzieckiem - podkreśliła, zaznaczając, że tak jak wiele innych kobiet, to ona zostaje w domu opiekować się maluchem. Mąż Rożnowskiej, tak jak wielu innych ojców, pracuje od rana do wieczora.

Zabawki zamiast przyrządów z siłowni

- Było oczywiste, że treningi będę wykonywała ze swoim maluszkiem. W momencie, kiedy ćwiczyłam, bawiłam się razem z nim: robiąc przysiady, trzymałam go na rekach - wspominała. - On miał z tego duży ubaw, a ja wracałam do formy - przyznała.

- W trakcie treningu zauważyłam, że można w fajny sposób wykorzystać jego zabawki - opowiadała w "Studio Active: Rożnowska. Większość zabawek jej synka, Tymka, miała kółeczka, co dla wysportowanej mamy było fantastycznym rozwiązaniem. - Wzięłam jedną pod nogi i zaczęłam przyciągać - stwierdziła.

Fitness w plenerze

Na tym jednak nie skończyła. Oprócz ćwiczeń w domu zaczęła też ruszać się na powietrzu. - Aktywność fizyczna z dzieckiem w terenie jest fantastyczną sprawą - przyznała. - Sama wychodziłam na spacer z Tymkiem, biegałam z nim po parkach i osiedlu, robiłam ćwiczenia; wykroki, wykopy - wspominała. - Postanowiłam zorganizować grupę mam i kobiet, żeby im pokazać, że w ten sposób też mogą spędzać swój czas i w taki sposób mogą wracać do formy po ciąży - wyjaśniała.

Autor: stella/kka / Źródło: TVN Meteo Active

Czytaj także: