To ciekawe. Podczas gdy dziś w Polsce jest pogodnie i ciepło, a temperatura powietrza o godz. 7:30 wyniosła od 9 st. w Elblągu, przez 12 st. w Warszawie do 15 st. we Wrocławiu, to rok temu temperatura rano w naszym kraju była dużo niższa, wynosiła od -2 st. w Słubicach, 0 st. w Warszawie do 2 st. w Kołobrzegu.
Ponadto w pasie od Śląska przez Ziemię Łódzką, Mazowsze po Podlasie zalegała niezła warstwa śniegu. Najwięcej było go w Warszawie i Łodzi, aż 8 cm, w Zielonej Górze 6 cm, w Białymstoku 5 cm, we Wrocławiu 3 cm.
W tym roku na śnieg poczekać możemy jeszcze długo. Istnieje około sześćdziesięcioprocentowe prawdopodobieństwo, że śnieg w Polsce pojawi się na przełomie listopada i grudnia.
Autor: Arleta Unton-Pyziołek
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt Meteo/aurora