15 tysięcy zdjęć kanaryjskiej wyspy La Palma złożone w jeden film robi ogromne wrażenie. Daniel Lowe spędził dziesiątki godzin fotografując nocne niebo nad wyspą. - Spędziłem mniej niż 14 dni na La Palmie, ale potem obróbka materiału zajęła mi ponad dwa tygodnie - przyznał. Inspiracją do filmu była praca innego fotografa, Christophera Malina.
- Byłem wyczerpany, ale wiedziałem że mam świetny materiał i czeka mnie jeszcze ogrom pracy - opowiadał Daniel Lowe. Mężczyzna sfotografował latarnię morską w gminie Fuencaliente oraz Drogę Mleczną. Doskonałą widzialność na wyspie zapewnia zakaz reklam neonowych, obowiązujący na całej La Palmie.
Warsztaty na La Palmie
- Dowiedziałem się o organizowanych przez Christophera Malina warsztatach fotograficznych. Kilka lat wcześniej zapoznałem się z jego pracami i byłem nimi zachwycony. Sam chciałem stworzyć podobny film. Kiedy usłyszałem o warsztatach na wyspie La Palma, wiedziałem, że po prostu muszę się tam znaleźć - tłumaczył Daniel Lowe, autor zachwycającego filmu.
Pokonał wszystkie przeszkody
Jak sam przyznaje, na początku nie wierzył, że uda mu się dotrzeć na kanaryjską wyspę. Najpierw nie mógł znaleźć paszportu. Następnie musiał godzinami stać w kolejkach w urzędach, by odebrać nowy dokument. Kolejnym kłopotem okazały się pieniądze.
Obie przeszkody udało się jednak pokonać. Po tygodniach przygotowań i kilkunastu godzinach lotu samolotem Lowe wreszcie stanął na niewielkiej wyspie o powierzchni zaledwie 708 kilometrów kwadratowych wraz z innymi uczestnikami kursu.
"Fotografo de noche"
- Przez cztery noce spędzaliśmy od 6 do 12 godzin, fotografując niebo z pozostałymi uczestnikami - przyznaje fotograf.
Jak podkreśla, atmosfera była inspirująca. - Mieliśmy okazję wymienić się doświadczeniami, spostrzeżeniami na temat ustawiania sprzętu - przyznaje. Jak wspomina Lowe, podróżując po La Palma przedstawiał się jako "fotografo de noche" (fotograf nocy - red.). Tłumaczył tym w hotelach swój nietypowy rozkład zajęć, polegający na znikaniu na całą noc i potem przesypianiu dnia.
12 godzin na wysokości 2 km n.p.m
- Mógłbym to robić co tydzień, gdybym wiedział, że mój organizm to wytrzyma. Żeby kadry były jak najlepsze, wspinaliśmy się na wysokość powyżej 2 km n.p.m, i siedzieliśmy tam nawet po 12 godzin - opowiadał Lowe. Zachwycony wyspą postanowił zostać dłużej. Wypożyczył samochód, zatankował do pełna i podróżował po kanaryjskiej gminie Fuencaliente, robiąc zdjęcia m.in. słynnej latarni morskiej oraz obserwatorium Roque de los Muchachos
- Jedna z tych nocy była magiczna. Miałem doskonałą pogodę i czyste niebo pełne gwiazd, które fotografowałem od 22.00 lokalnego czasu aż do wschodu słońca - przyznaje Lowe.
Autor: mb/mj / Źródło: Daniel Lowe/Star Mountain Media
Źródło zdjęcia głównego: Daniel Lowe/Star Mountain Media