Za sprawą wilgotnych niżów znad Skandynawii czwartek będzie pochmurny i z opadami, ale też ciepły. Słupki rtęci podskoczą nawet do 9 st. Celsjusza. Oprócz tego, dziś będzie silnie wiać.
Przez Polskę przechodzić będzie kolejny, deszczowy front atmosferyczny. Nad ranem przestanie padać na wschód od linii Olsztyn-Łódź-Katowice. W ciągu dnia jednak znów pojawi się deszcz i deszcz ze śniegiem, i to niemal w całym kraju.
Są szanse na rozpogodzenia. Jeśli się pojawią, to za sprawą porywistego wiatru, który rozwieje chmury - przede wszystkim na zachodzie. Prędkość podmuchów może wynieść nawet 80 km/h.
Poddobnie jak nocą, będzie ciepło. Najniższą wartość, 4 st. C, pokażą termometry w Suwałkach. Najwyższa, rzędu 9 st. C, prognozowana jest w okolicach Wrocławia. Do 8 st. C podskoczą słupki rtęci w Szczecinie, Zielonej Górze i Łodzi.
Biomet niekorzystny
Barometry w południe w Warszawie pokażą 995 hPa, ciśnienie będzie spadać. Wilgotność powietrza za sprawą opadów utrzyma się na wysokim poziomie 90-95 proc. Biomet będzie niekorzystny.
Autor: map/rs / Źródło: TVN Meteo