Kolejny chłodny i deszczowy weekend? Według najnowszych danych z modeli pogodowych przyjemna aura zacznie się psuć w piątek za sprawą chłodnego powietrza znad Atlantyku. - Zmiana cyrkulacji południowej na zachodnią nastąpi szybciej, niż zapowiadało się to kilka dni temu - wyjaśnia synoptyk Wojciech Raczyński. Ta właśnie zmiana ma przynieść niepogodę w sobotę i niedzielę.
Przez najbliższe dni tereny Polski będą się znajdować pod wpływem niżu znad Wysp Brytyjskich. - Niż "ciągnie" powietrze z południa. Do piątku, może do soboty utrzyma się cyrkulacja południowa - tłumaczy synoptyk TVN Meteo Wojciech Raczyński.
To właśnie zapewni dość wysokie temperatury w najbliższe dni.
Środek tygodnia ciepły i pogodny
Słoneczna i ciepła będzie środa. Termometry pokażą od 21 st. C na Suwalszczyźnie i Podlasiu do 26 st. C na Podkarpaciu. Możemy jednak odczuć chwilami dość silny południowo-wschodni wiatr. Na Wybrzeżu może on dochodzić do 45 km/h.
Również w czwartek będziemy cieszyć się ładną pogodą - tylko na Pomorzu możliwy przelotny deszcz. Temperatura w tym regionie wyniesie 19 st. C, w innych możemy liczyć na jeszcze przyjemniejsze wartości - nawet do 27 st. C na Podkarpaciu. Słaby i umiarkowany wiatr powieje z południowego zachodu.
Wyż przyciągnie chłodniejsze powietrze
W piątek aura zacznie się psuć - prawie w całym kraju będzie przelotnie padać. Pogodnym wyjątkiem będzie Małopolska. Temperatury się obniżą, ale nieznacznie. Wyniosą od 18 st. C na Pomorzu do 25 st. C w Małopolsce. Utrzyma się słaby i umiarkowany, południowo-zachodni wiatr.
- W sobotę-niedzielę niż przesunie się nad Skandynawię, a nad Atlantykiem powstanie klin wyżowy, który przemieści się nad Europę centralną i południową. To spowoduje zmianę cyrkulacji na zachodnią - zapowiada Raczyński.
Chłodne i wilgotne powietrze znad Atlantyku będzie odpowiadać za weekendową niepogodę.
Mokro i chłodno
W sobotę będzie dość intensywnie padać w całym kraju poza Dolnym Śląskiem. Odczujemy spadek temperatur - najchłodniejsze Pomorze odnotuje 17 st. C, a najcieplejsza Małopolska 23 st. C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, południowo-zachodni.
W niedzielę w większości kraju się rozpogodzi. Przelotne opady deszczu utrzymają się tylko na wschodzie. Będzie od 16 st. C na Suwalszczyźnie do 21 st. C na Dolnym Śląsku. Z zachodu powieje słaby i umiarkowany wiatr.
Deszcz potrzebny przy suszy
Prognozy na sobotę i niedzielę dość mocno różnią się od tych sprzed kilku dni, ale synoptyk tłumaczy, że takie różnice nie są niczym dziwnym. - Zmiana układów barycznych w modelu nastąpiła szybciej. Czasem te zmiany przyspieszają, czasem zwalniają - tłumaczy.
Według Raczyńskiego mniej atrakcyjna deszczowa pogoda to jednocześnie dobra wiadomość w kontekście panującej suszy. - W sobotę popada dość intensywnie, spadnie około 10-15 l/mkw. deszczu, szczególnie w dorzeczu Wisły - pociesza synoptyk.
Autor: js/ŁUD / Źródło: TVN Meteo