Czarne chmury nad głowami górali. Internauci oceniają zimową stolicę Polski

Coraz mniej turystów w Tatrach?
Coraz mniej turystów w Tatrach?
Na naszym portalu rozgorzał spór między zwolennikami a przeciwnikami wyjazdu na narty do Zakopanego. Internauci narzekają na drożyznę, zatłoczone restauracje i nieuprzejmość gospodarzy w zimowej stolicy Polski.

Burzę komentarzy wywołał artykuł "Zakopane czeka na narciarzy. Ceny spadają". Pisaliśmy w nim, że górale skarżą się na brak turystów. Internauci twierdzą, że sami są sobie winni:

"Pazerność górali skutecznie odstrasza turystów. Ceny z kosmosu, drożej niz za granicą. W lokalach szaleństwo. W tym tłoku czuje się jak w Warszawie lub Katowicach. Po co tam jechać ???" zastanawia się bobik

"Po romantyzm i bliskość gór" odpowiada dotka

"Stoki jak dla sanek..." skarży się tom.

"Warunki narciarskie (stoki, kolejki) beznadzieja totalna. Ceny jak w Alpach" wtóruje mu Jarek Matysiak.

A sportowiec dodaje: "W ubiegłym roku byłem z młodzieżą na obozie sportowym, mało że z Nowego Targu do Zakopanego jechałem 4 godz., to nie bylo tras do nart biegowych, za to były druty kolczaste na prywatnych działkach, był to nasz ostatni obóz w Zakopanem".

Agnieszka nie zgadza się z tymi negatywnymi komentarzemi: "Polecam każdemu. I zimą (stoki) i latem (dolinki). Każdy znajdzie dla siebie coś odpowiedniego. Co do cen...można zjeść za 30 i za 150 zł. Podobnie jest z noclegiem. To nieprawda, że przeciętnego Polaka nie stać na Zakopane".

Z Agnieszką nie zgadza się Lupo: "te proponowane ceny 40-50 zł to i tak stanowczo za dużo tym bardziej, iż to cena za samo miejsce do spania a już wyżywienie ...we własnym zakresie".

JareK dodaje, że lokali gastronomicznych jest zdecydowanie za mało, szczególnie w okresie sylwestorwym:

"Byłem na Sylwka w Zakopcu i zjechało pół miliona ludzi... 2h szukałem wolnego stolika w jakiejkolwiek restauracji w południe, żeby móc obiad zjeść (...)"

Internautów do powrotu do Zakopanego zniechęca też zachowanie górali:

"Dorożkarze wydziwiają, busiarze za 3 zł będą czekać 10 minut na jednego pasażera" pisze lubelak.

"Sztuczna uprzejmość aby wycisnąć kasę" dodaje duszek.

Z tą krzywdząca opinią nie zgadza się Irenka: "Kazdego roku w lipcu spedzam tam 10 dni. Personel hotelu to najmilsi ludzie jakich znam".

A PawelUK dodaje: "górale są specyficzni, ale Zakopane i Tatry są piękne".

Autor: mm/ms / Źródło: TVN Meteo

Czytaj także: