"Chińska siostra" Tierieszkowej zacumowała na orbicie

- Jestem szczęśliwa, że mam jeszcze jedną chińską siostrę - powiedziała pierwsza astronautka w historii, Walentina Tierieszkowa, po informacji o udanym zacumowaniu statku kosmicznego Shenzhou 10 z Chinką na pokładzie. Yaping Wang właśnie zaczęła dwutygodniową misję na budowanej chińskiej stacji kosmicznej Tiangong i tym samym stałą się drugą kobietą z Chin, która poleciała w Kosmos.

Chińskiej astronautce towarzyszy dwóch kolegów. Zacumowali do kosmicznego modułu laboratoryjnego w czwartek, dwa dni po starcie z centrum lotów kosmicznych Jiuquan na skraju pustyni Gobi w północno-zachodnich Chinach.

Kosmiczna lekcja

Astronautka Wang Yaping, druga Chinka w przestrzeni kosmicznej, będzie prowadziła z pokładu Tiangong zajęcia z uczniami na Ziemi. Dopingują ją byłe astronautki, które właśnie zebrały się na zjeździe w Wiedniu, gdzie świętują 50 rocznicę wystrzelenia w Kosmos Walentiny Tierieszkowej, pierwszej kobiety w przestrzeni kosmicznej.

Tierieszkowa 16 czerwca 1963 r. rozpoczęła lot na statku Wostok 6, który trwał 2 doby 22 godziny 50 minut i 8 sekund.

- Jestem szczęśliwa, że mam jeszcze jedną chińską siostrę. Misja Wang na Shenzhou 10 rozpoczęła się niemal w tym samym dniu, co moja. To bardzo symboliczne, ponieważ pokazuje, że Kosmos to miejsce wspólnych wyzwań dla całej ludzkości - powiedziała w Wiedniu Tierieszkowa.

Kobiety zdobędą Wszechświat

Wang Yaping to druga Chinka w kosmosie. Pierwszą była Liu Yang, widoczna na zdjęciu powyżej, która odbyła kosmiczną misję w 2012 r.

- Patrząc na rozwój przemysłu lotniczego w Chinach i na świecie uważam, że coraz więcej kobiet będzie zdobywać Kosmos - powiedziała na zjeździe w Wiedniu Liu Yang.

Obecny lot Shengzhou 10 jest piątą załogową misją kosmiczną Chińczyków. Do końca dekady na orbicie ma się znaleźć pierwsza chińska stacja kosmiczna ze stałą załogą.

Autor: mm/rs / Źródło: PAP

Czytaj także: