Łódź przewożąca około 60-70 imigrantów z Pakistanu przewróciła się u wybrzeży prowincji Brindisi we Włoszech. Jednostka nie wytrzymała naporu silnych fal wzburzonych przez szalejącą na morzu burzę. Łódź roztrzaskała się o skały.
Z wody wyłowiono wielu rannych. Wiadomo, że trzy osoby nie żyją, a kilka zaginęło. Na pokładzie łodzi znajdowali się nie tylko Pakistańczycy, lecz także Afgańczycy i Lankijczycy.
Kapitanat portu został zaalarmowany o wypadku w sobotę około 17.30, kiedy ktoś usłyszał rozpaczliwe krzyki dochodzące z okolicy skał. Po podbiegnięciu jego przedstawiciele zobaczlił wywróconą łódź i kilka osób w wodzie.
Pogoda utrudnia akcję
Na miejscu zjawili się ochotnicy obrony cywilnej, straż pożarna, policja oraz karabinierzy. Potężna lampa oświetla wodę. Nurkowie starają się przeczesywać teren w poszukiwaniu ludzi. Całą akcję ratunkową utrudnia wzburzone morze. Siła wiatru dochodziła dziś do 5 stopni w skali Beauforta. Części uciekinierów udało się dotrzeć na brzeg o własnych siłach. Do tej pory udało się uratować 32 imigrantów.
Najprawdopodobniej nielegalni imigranci wypłynęli 15-metrową łodzią pięć dni temu z Turcji.
To nie rzadkość
Incydent wydarzył się 40 km na północ od Brindisi, w regionie Apulia - w tym samym regionie, do którego w październiku trafiło 171 nielegalnych imigrantów z Egiptu.
Takie przypadki nie są we Włoszech rzadkością. W samym roku 2011 dziesiątki tysięcy uciekinierów, przede wszystkim z Libii i Tunezji, przypłynęło na wyspę Lampedusa. Około 2 tys. ludzi próbujących dostać się do Włoch drogą morską zginęło.
Autor: usa//aq / Źródło: bari.repubblica.it, channelnewsasia.com