Uwagę grających w tegorocznych mistrzostwach piłkarzy, naukowców NASA oraz milionów kibiców na całym świecie skupia Brazuca - oficjalny model piłki dopuszczony do gry przetestowany przez 600 piłkarzy. W kalifornijskich laboratoriach agencji znajduje się jej kopia, poddawana w imię nauki nietypowym procedurom przy zgaszonym świetle. Dzięki kolorowym strumieniom gazów studenci na własne oczy widzą zjawiska opisywane w podręcznikach.
Dźwięk gwizdka, jaki w czwartek 12 czerwca rozbrzmiał o 22.00 na brazylijskiej Arenie Corinthians (Sao Paulo) rozpoczął tegoroczne mistrzostwa świata w piłce nożnej. Od tej chwili miliony oczu na całym świecie pilnie śledzą Brazucę - oficjalny model piłki, dopuszczony po serii drobiazgowych testów.
Wysportowana nauka
W trakcie całego Mundialu najważniejsze jest bowiem to, jak daleko poleci i w której bramce znajdzie się model zaprojektowany przez firmę Adidas. Bacznie przyglądają się jej także inżynierowie NASA. Dostrzegają w niej jednak inne możliwości niż osoby bezpośrednio zaangażowane w piłkarską machinę biznesową.
- Sport podsuwa nam przykłady, dzięki którym przyszłym pokoleniom naukowców łatwiej zrozumieć, czynniki i prawa fizyki funkcjonujące np. w aerodynamice - przyznał Rabi Mehta z Centrum Badawczego im. Josepha Amesa (Moffett Fields, stan Kalifornia).
Fizyka na murawie
Naukowiec kieruje projektem Experimental Aero-Physics, analizując zjawiska i prawa aerodynamiki. Mehta, będąc sam fanem piłki nożnej, postanowił pokazać "co i jak" w fizyce działa.
Używając kopii Brazuci inżynier przeprowadził symulacje kilku procesów i zjawisk aerodynamicznych, pomagając sobie strumieniami laserów, kolorowym gazem i światłem w ciemnym laboratorium.
- Niekiedy prawa fizyki brzmią bardzo zawile, choć dotyczą zjawisk tak naprawdę niezbyt skomplikowanych - stwierdził Mehta. Jak zaznaczył - zabawa światłem i kolorem jest dobrym sposobem na zapamiętanie i zrozumienie.
Zrozumienie przez skojarzenie
Pomocne jest stosowanie porównań względem znanych i popularnych przedmiotów lub obiektów. Przykład? Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS), orbitująca niespełna 400 km nad naszymi głowami.
Nie każdy jest w stanie określić jej rozmiary, np. porównując względem czegoś albo podając przybliżone liczby. Co innego wymiary boiska, które 14 marca 2008 roku określił Komitet Wykonawczy FIFA.
NASA postanowiła pójść ciekawskim na rękę i stworzyła graficzne zestawienie obu obiektów. Widać na nim wyraźnie, że licząca 108,81 m długości stacja kosmiczna nie zmieściłaby się na przepisowej wielkości boisku (105 m długości, 68 m szerokości).
Autor: mb/rp / Źródło: NASA
Źródło zdjęcia głównego: NASA